Beata Kempa złożyła zawiadomienie na polityków PO do prokuratury
- Złożyłam zawiadomienie do prokuratury przeciwko politykom PO - powiedziała szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa w "Gościu Wydarzeń" Polsatu. Politycy tej partii oskarżyli ją o wpływ na awans policjantów z Wrocławia związanych ze sprawą śmierci Igora Stachowiaka. - Nie znam tych policjantów. To kłamstwa i pomówienia - mówiła Kempa w programie stwierdzając, że w tej sprawie "przepraszam" nie wystarczy.
06.06.2017 02:36
- Czuję się pomówiona, pokrzywdzona - mówiłą w programie Beata Kempa informując, że złożyła na polityków PO donos w prokuraturze. - Warto, żeby prokuratura się tym zajęła. Nie znam osobiście tych policjantów - mówiłą a programie Kempa podkreślając, że zwykłe "przepraszam" to za mało w wypadku takich oskarżeń pod jej adresem. - Czas, aby panowie z Platformy Obywatelskiej zobaczyli, gdzie jest kres walki politycznej - powiedziała szefowa kancelarii premiera (PiS). Beata Kempa chciałaby, by prokuratura przesłuchałą ją w tej sprawie, a także tych funkcjonariuszy, którzy awansowali, by ustalić raz na zawsze, że zarzuty polityków PO są bzpodstawne. - Chcę, aby akta tego śledztwa w czasie jego trwania były dostępne - powiedziała Kempa.
Kempa została także zapytana o sprawę zatrudnienia Przemysława Myszakowskiego, zastępcy dyrektora Departamentu Spraw Obywatelskich w kancelarii premiera. Przyznałą, że go zna i że go popierała m.in. w wyborach na burmistrza Oleśnicy. - Tak, to jest członek PiS, panu Przemysławowi Myszakowskiemu zaproponowałam stanowisko, bo tak można. Nie ma na te stanowiska konkursu, można na dyrektora dobrać sobie swoich współpracowników. Jest bardzo dobrym prawnikiem i jest osobą, z którą współpracuję i z którą będę współpracować - mówiła w Polsacie Kempa.
Nie chciała jednak komentować innej sprawy dotyczącejtransferu szefowej Kancelarii Prezydenta Małgorzaty Sadurskiej do zarządu PZU, o którym poinformowały media. - Na dzień dzisiejszy nie znam takiego oświadczenia Kancelarii Prezydenta - stwierdziła Kempa.