Bateria do jedzenia?
Izraelska firma wyprodukowała nowe elastyczne i przyjazne dla środowiska naturalnego źródło energii - podaje poniedziałkowy Financial Times. W małej fabryce pilotażowej w pobliżu Tel Awiwu, należącej do firmy Power Paper, wyprodukowano baterię, która może okazać się najcieńszym i najbardziej elastycznym z dotychczas wynalezionych źródeł energii.
Według producentów baterię można zjeść lub wypić, ponieważ z chemicznego punktu widzenia jest ona całkowicie bezpieczna dla środowiska naturalnego, choć skonstruowana jest tradycyjnie.
Składa się z anody, katody oraz rdzenia elektrolitowego, który w procesie cyklicznym zamienia energię chemiczną w elektryczną. Od tradycyjnej baterii odróżnia ją jednak tajna receptura, dzięki której można ją "wydrukować" na giętkim podłożu, także na papierze.
Mały rozmiar baterii pozwoli na umieszczanie jej w drobnych produktach, takich jak elektroniczne kartki pocztowe lub podświetlane podkładki pod mysz.
W przyszłości jednak bateria może znaleźć zastosowanie w przemyśle medycznym przy produkcji precyzyjnych urządzeń monitorujących temperaturę pojemników z krwią podczas transportu, a także jako źródło zasilania ekranów wskazujących stan konta bankowego umieszczanych na kartach kredytowych. (and)