Bartłomiej Sienkiewicz o sprawie Kajetana P. "To rozgłos jakby dopisał całość historii"
W programie #dziejesienazywo Wirtualnej Polski b. szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz odniósł się do sprawy zatrzymania Kajetana P. - Takich operacji wykonuje się w roku wiele. Polska policja jest bardzo kompetentną służbą i to nie jest jakaś wyjątkowa historia w jej działalności. To rozgłos jakby dopisał całość historii - mówił.
Kajetan P. został zatrzymany w Republice Malty w środę. Lokalnym policjantom podczas zatrzymania asystowali funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i z CBŚP. 27-letni Kajetan P., który pracował w jednej z warszawskich bibliotek, jest podejrzany o zabójstwo młodej kobiety na początku lutego w Warszawie.
Sławomir Sierakowski, prowadzący #dziejesienazywo, pytał Sienkiewicza, kim są tzw. łowcy cieni, którzy mieli pomóc przy zatrzymaniu. - To są policjanci wyspecjalizowani w poszukiwaniu ludzi, którzy się starannie ukrywają - odpowiedział Sienkiewicz.
- I kogo udało im się znaleźć? - dopytywał Sierakowski. - Polskiego Hannibala Lectera, jak to określono. To się wydaje absolutnie nadzwyczajne przez rozgłos tej zbrodni i jej medialny, popkulturowy charakter - odpowiedział Sienkiewicz.
