Pokazał prawo jazdy, policjanci osłupieli. Nie potrafił się wytłumaczyć

36-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego (śląskie) stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów z uwagi na zły stan zdrowia. Mężczyzna nie miał zamiaru jednak rezygnować z prowadzenia pojazdów i zakupił przez internet fałszywe ukraińskie prawo jazdy. Dokument został podrobiony tak nieudolnie, że już na pierwszy rzut oka policjanci wiedzieli, że jest fałszywy.

..
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Policja

Kilka dni przed świętami policjanci z wodzisławskiej drogówki podczas nocnej służby na ulicy Pszowskiej w Pszowie zatrzymali do kontroli drogowej seata. W jej trakcie 36-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego nie był w stanie ukryć swojego zdenerwowania.

Mundurowi sprawdzili kierowcę w policyjnych systemach i ustalili, że ma on cofnięte prawo jazdy z powodów zdrowotnych. Mężczyzna okazał jednak mundurowym ukraińskie prawo jazdy.

Policjant od razu zwrócił uwagę na podejrzany blankiet prawa jazdy, z którego wynikało, że mężczyzna uzyskał kategorie A1, A, B1, B i C w tym samym dniu. Właściciel prawa jazdy nie potrafił wyjaśnić, jak tego dokonał. Po chwili jednak przyznał, że nigdy nie był w Ukrainie, a prawo jazdy kupił na popularnym portalu aukcyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójcy wpadli przez mapy Google. Ujawniono nagranie

W samochodzie znaleziono coś jeszcze

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie. Badanie testerem narkotykowym dało jednak wynik pozytywny. Ponadto pod siedzeniem kierowcy mundurowi znaleźli woreczek strunowy z białą substancją. Stróże prawa skontrolowali także pasażera. 38-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego miał przy sobie dwa woreczki z zawartością białej i różowej substancji. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

Kierowca usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej, posłużenia się podrobionym dokumentem podczas kontroli drogowej, zarzut kierowania pojazdem znajdując się pod wpływem środka odurzającego oraz niestosowania się do decyzji starosty o cofnięciu uprawnień do kierowania. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Pasażer również usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej. Grozi mu kara trzech lat więzienia.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"