Barszcz Sosnowskiego znów groźny. 7‑letni chłopiec poparzył się w Poznaniu, ale problem jest w całej Polsce
Chłopiec bawił się z kolegami w chowanego na jednym z podwórek w Poznaniu. W pewnym momencie wbiegł w chaszcze, ale nic nie poczuł. Potem pojawiły się bąble i zaczerwienienia, a jego stan pogarszał się z godziny na godzinę. Lekarz nie miał wątpliwości: to barszcz Sosnowskiego.
13.06.2018 | aktual.: 13.06.2018 18:05
Barszcz Sosnowskiego znów aktywny na terenie całego kraju. Już pojawiają się pierwsze osoby, które odczuły działanie tej groźnej rośliny. W Poznaniu 7-letni chłopiec bawił się z innymi dziećmi na ulicy. Biegał po chaszczach, bo grali w chowanego. Wrócił do domu z typowymi zadrapaniami. Ale dzień później na jego ciele pojawiły się zaczerwieniania i wielkie bąble. Chłopiec trafił do szpitala, ale lekarze wiedzieli od razu, że chłopiec został poparzony przez barszcz Sosnowskiego. Podobne objawy miała koleżanka chłopca.
7-latek dostał specjalne plastry na oparzenia i nie może wychodzić z domu, kiedy świeci mocne słońce. Mama 7-latka poinformowała policje i straż miejską o miejscu, gdzie pojawił się barszcz Sosnowskiego. Niestety, ale roślina nadal nie została usunięta, mimo że od zdarzenia minęło kilka dni. Barszcz jest tylko odgrodzony taśmą.
Problem barszczu Sosnowskiego pojawił się także w Lublinie. Roślina wyrosła przy ogrodzeniu Szkoły Podstawowej nr 52 przy ul. Władysława Jagiełły. Ratusz miasta tłumaczy, że zgłoszeń jest tak dużo, a wycinanie rośliny potrwa nawet dwa tygodnie.
Barszcz Sosnowskiego pojawił się również we Wrocławiu, Częstochowie i kilku innych regionach Polski. Poniżej przedstawiamy aktualną mapę zgłoszeń.
Barszcz Sosnowskiego - jak z nim walczyć?
Wraz z falą upałów zaatakował barszcz Sosnowskiego, roślina o silnym działaniu toksycznym i alergizującym. Podpowiadamy, jak walczyć z rośliną.
Roślinę do Polski sprowadzono z Kaukazu. Ze względu na dużą masę jaką wytwarza sądzono, że pomoże on rozwiązać problemy paszowe rolnictwa. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku został więc rozpowszechniony w niektórych rejonach kraju jako roślina pastewna. Szybko okazało się jednak, że wartość paszowa barszczu Sosnowskiego jest znacznie mniejsza niż się spodziewano, w efekcie czego zaniechano jego uprawy. Jednak barszcz Sosnowskiego wymknął się spod kontroli, „uciekł” z pól uprawnych.
Barszcz Sosnowskiego może powodować zapalenie skóry oraz błon śluzowych.
Jego parzące działanie nasila się podczas słonecznej pogody, wysokiej temperatury oraz dużej wilgotności powietrza. Szczególne niebezpieczeństwo stwarza dla dzieci i osób cierpiących na alergie. Roślina występuje głównie na terenach wilgotnych, w pobliżu cieków wodnych, kanałów i rowów, oraz na nieużytkach czy odłogach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl