ŚwiatBarroso wzywa przywódców Kosowa i Serbii do przyjęcia kompromisu

Barroso wzywa przywódców Kosowa i Serbii do przyjęcia kompromisu

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso wezwał przywódców Kosowa i Serbii do przygotowania się na zawarcie kompromisu podczas rozmów na temat przyszłości Kosowa. Rozmowy z udziałem moderatorów ONZ rozpoczną się w poniedziałek w Wiedniu.

Barroso wzywa przywódców Kosowa i Serbii do przyjęcia kompromisu
Źródło zdjęć: © AFP

17.02.2006 | aktual.: 17.02.2006 18:10

Nadszedł czas, by obie strony przygotowały się na kompromis wymagający szczodrości - powiedział Barroso. Obecny rok określił jako czas "dużego wyzwania dla Kosowa".

Albańczycy stanowią ok. 90 procent z 2 mln mieszkańców tej serbskiej prowincji. Chcą uzyskać niezależność, Serbia jednak obstaje przy zachowaniu kontroli nad Kosowem, które uważa za swoją integralną część.

W piątek Barroso i unijny komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn spotkali się z nowo wybranym prezydentem Kosowa Fatmirem Sejdiu, kosowskimi negocjatorami i urzędnikami ONZ. Przeprowadzili także rozmowy z serbską mniejszością w Kosowie i dowódcą sił pokojowych NATO w tej prowincji. Liczą one 17,5 tys. żołnierzy.

Zachęciłem Belgrad do konstruktywnego zaangażowania w te rozmowy - powiedział Barroso. - Do tego samego wzywam Prisztinę.

Obydwie strony nie zgadzają się co do zakresu lokalnej niezależności - serbska mniejszość w Kosowie chce sama decydować o swoich sprawach i zachować łączność z Belgradem. Kosowscy Albańczycy twierdzą, że doprowadzi to do podziałów etnicznych.

Barroso powiedział, że oczekuje się, iż po zakończeniu rozmów większa rola w Kosowie przypadnie UE, zwłaszcza w kwestiach sprawiedliwości, policji i gospodarki.

Międzynarodowa Grupa Kryzysowa (ICG), złożona w większości z wysokich przedstawicieli Stanów Zjednoczonych, oceniła w piątek, że społeczność międzynarodowa powinna starać się o uniezależnienie Kosowa od Serbii, co zapewni stabilizację na Bałkanach.

Na trzy dni przed rozmowami w Wiedniu ICG ocenia, że "społeczność międzynarodowa, a zwłaszcza specjalny wysłannik ONZ Martti Ahtisaari, powinni przygotować się na ewentualność przyznania Kosowu niezależności".

Według tej opiniotwórczej grupy, na północy Kosowa, w większości zamieszkanej przez Serbów, po uzyskaniu niepodległości przez prowincję nadal będzie potrzebna obecność społeczności międzynarodowej, by zapobiec tendencjom secesjonistycznym.

Premier Serbii Vojislav Kosztunica podczas piątkowego spotkania z przewodniczącym OBWE, ministrem spraw zagranicznych Belgii Karelem De Guchtem, odrzucił wszelkie rozwiązania narzucane Belgradowi. Nie powinno tu być narzucanych rozwiązań, ponieważ przyniosłyby one poważne konsekwencje nie tylko dla regionu, ale również dla Europy - oświadczył Kosztunica, dodając, że Serbia jest gotowa zagwarantować "istotną autonomię dla Kosowa".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)