Barroso w kwestii Ukrainy: najpierw reformy
Zdaniem przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, Ukraina powinna się obecnie skoncentrować na budowaniu bliższych związków z Unią poprzez reformy polityczne i gospodarcze.
29.01.2005 18:30
Po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką podczas Światowego Forum Gospodarcze w Davos szef KE wyraził przekonanie, że przyszłość Ukrainy w odleglejszej perspektywie jest w Unii Europejskiej, lecz na razie programem jest tzw. polityka sąsiedztwa.
Ta polityka, ustalona przez UE w ubiegłym roku w następstwie rozszerzenia Unii, nie wiąże się z jakąkolwiek perspektywą przyjęcia do UE.
Program ten, jak pisze Reuters, zakłada bliższe stosunki handlowe i gospodarcze, pomoc i dialog polityczny w zamian za reformy demokratyczne.
Barroso powiedział, że "polityka sąsiedztwa" to bardzo ambitny program dla Ukrainy. Podkreślił, że ta była republika radziecka ma wiele do zrobienia w kwestii reform demokratycznych, gospodarczych.
Juszczenko wyraził zadowolenie z tego spotkania i powiedział, że odwiedzi Brukselę pod koniec lutego, by omówić wniosek Ukrainy o przyznanie jej statusu państwa z gospodarką rynkową.
Ukraiński prezydent podziękował za mocne wsparcie dla demokracji na Ukrainie, jakie Unia okazała, gdy jego rywal został uznany za zwycięzcę listopadowych wyborów, których wyniki ostatecznie Sad Najwyższy uznał za sfałszowane.
Juszczenko nie kryje, że najważniejszym celem jest dla Ukrainy integracja europejska.
Nowi członkowie Unii, jak Polska czy Litwa, opowiadają się, jak pisze Reuter, za członkostwem Ukrainy, lecz dawni, jak Francja, mniej chętnie odnoszą się do otwarcia unijnych drzwi przed liczącym 47 milionów obywateli krajem, który ma poważne problemy z korupcją i przestępczością zorganizowaną.