Barbara Nowak składa mandat. "Nagrodzeni zdrajcy"
Barbara Nowak rezygnuje z mandatu radnej w sejmiku województwa małopolskiego. - Głosowałam, jak potrzebowało Prawo i Sprawiedliwość, ale nagrodzeni dziś zostali zdrajcy - skomentowała była małopolska kurator oświaty.
Barbara Nowak zdecydowała się zrezygnować z mandatu radnej sejmiku małopolskiego. - To, czego ja nie toleruję to konfabulacje, opowiadanie na temat tego, jak zły jest sposób postępowania w Prawie i Sprawiedliwości - powiedziała w rozmowie z Pawłem Figurskim, dziennikarzem WP.
- Padły gorszące dla mnie słowa, czy to o roli pana prezesa (Jarosława Kaczyńskiego - red.), czy pana, który był kandydatem. Tak się nie robi - stwierdziła.
- Najdelikatniej mówiąc, to jest nieeleganckie - kontynuowała Nowak. Dodała, że zaskoczyło ją głosowanie w sprawie zarządu. Zwróciła uwagę, że były osoby, które nie głosowały. - Ja je nazwałam zdrajcami i tego nie cofam - dodała.
- Głosowałam, jak potrzebowało Prawo i Sprawiedliwość, ale nagrodzeni dziś zostali zdrajcy - skomentowała była małopolska kurator oświaty.
Barbara Nowak przyznała, że nie konsultowała wcześniej tej decyzji. - Nie mam zwyczaju konsultować tego, co dotyczy mojego honoru - powiedziała. - Jest mi przykro, że zawiodłam moich wyborców, ale po prostu nie potrafię. Nie jest w porządku według mnie, bo złe sytuacje nie zostały nazwane - dodała i zaznaczyła, że dla niej najważniejsze jest to, żeby móc spojrzeć na siebie w lustrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zdrajcy nie powinni być nagradzani i zasiadać teraz na stanowiskach - mówiła, komentując nowy skład zarządu. Stwierdziła też, że nie nadaje się "do tego towarzystwa".
W czwartek wybrano członków zarządu województwa małopolskiego: Witold Kozłowski i Ryszard Pagacz zostali wicemarszałkami, a Marta Malec-Lech i Iwona Gibas członkiniami zarządu.
Przełom w Małopolsce
Po serii porażek, Prawo i Sprawiedliwość na czwartkowej sesji zrezygnowało z wystawienia Łukasza Kmity na stanowisko marszałka województwa małopolskiego. Nowym kandydatem został Łukasz Smółka, który w głosowaniu uzyskał wymaganą większości. Jego wybór na marszałka kończy kilkutygodniowy pat w małopolskim sejmiku.
W głosowaniu wzięło udział wszystkich 39 radnych. Za Łukaszem Smółką zagłosowało 22 radnych, przeciwko było 17 radnych. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Kmita, mimo większości PiS w sejmiku małopolskim, podczas pięciu poprzednich głosowań nie uzyskiwał większości głosów potrzebnych do objęcia urzędu marszałka.
W związku z sytuacją w małopolskim sejmiku mówi się o podziale PiS w regionie. Według nieoficjalnych źródeł kandydaturze Kmity mieli się sprzeciwiać radni skupieni wokół Witolda Kozłowskiego, a szerzej wokół europoseł Beaty Szydło i posła Andrzeja Adamczyka.
Aby zdyscyplinować radnych, którzy mają być "buntownikami", władze centralne zawiesiły ich w prawach członków PiS. Łukasz Kmita został zaś przewodniczącym małopolskich struktury PiS, zajmując miejsce Andrzeja Adamczyka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Porażka PiS w Małopolsce. "Teraz w totalnej rozsypce"