Barbara Nowacka rygorystyczna wobec siebie. Zdradza, dlaczego nie będzie rywalem Dudy
- Leszek Miller zapytał mnie, czy nie planuję startu w wyborach prezydenckich. Odmówiłam, bo nie miałam do tego żadnych kompetencji. Na co on mi odpowiedział: "szkoda, bo Joannę Senyszyn szlag by trafił" - mówiła w programie WP "Tłit" Barbara Nowacka o "jednej z najbardziej kuriozalnych sytuacji w życiu".
Najbardziej kuriozalnych rzeczy kt… Rozwiń
Transkrypcja:
Najbardziej kuriozalnych rzeczy która mówi w życiu spotkałam kiedyś Leszek Miller
Przy świadku zaprosił mnie na kawę i zapytał czy planuje start w wyborach prezydenckich
Powiedziałem że absolutnie nie ponieważ
Nie mam żadnych kompetencji do startu w wyborach prezydenckich ja nigdy nie byłam posłanką nawet
Na co Leszek mi robić OK
Szkoda
Baby Joasię
Czyli Senyszyn szlachta
No to nie jest poważna propozycja
Do startu w wyborach
I też uczestniczek się takie wewnętrznych przepychanka chyba Caldera Usunęłam to za śmieszne i niepoważne
A potem się okazuje no
Odrzuciła uważam że urząd prezydenta
Bardzo ważny urząd nie może go sprawować
Ktoś kto kompetencji nie ma co Zresztą ostatnie wybory pokazały wybraliśmy
Kogoś bez kompetencji i sobie kłócę przy biurku
Jeszcze widzi pani dla siebie tak
Każdy polityk i każda polityczka
Widzi siebie z tych wszystkich najważniejszych miejscach ale najpierw trzeba się