Balony ze śmieciami nad Seulem. Wylądowały na kancelarii prezydenta
W centrum Seulu, na terenie siedziby kancelarii prezydenta, wylądował balon ze śmieciami, wysłany przez Koreę Północną - przekazała agencja Yonhap, powołując się na Służbę Bezpieczeństwa Prezydenta (PSS).
24.07.2024 07:32
Służby prezydenckie, które monitorowały przelot ostatniej serii balonów, zauważyły, że ładunki spadają na teren kompleksu prezydenta. Balony te zostały wypuszczone przez Koreę Północną we wczesnych godzinach środowego poranka czasu lokalnego, co w Polsce miało miejsce w nocy.
Po zauważeniu spadających obiektów przeprowadzono dochodzenie, które miało na celu ustalenie, czy obiekty te stanowią jakiekolwiek zagrożenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dochodzenie przeprowadzone przez zespół reagowania chemicznego, biologicznego i radiologicznego wykazało, że obiekty nie stanowiły zagrożenia ani skażenia, więc zostały usunięte" - przekazała PSS.
Obecnie siedziba prezydenta Korei Południowej znajduje się w kompleksie resortu obrony w dzielnicy Yongsan w centrum Seulu. Decyzję o przeniesieniu siedziby z tzw. Błękitnego Domu, który był siedzibą prezydenta od 1948 r., podjął w 2022 r. obecny prezydent Jun Suk Jeol.
Zobacz także
Korea Północna wysłała już ponad 3 tysiące balonów ze śmieciami
W środę rano JCS poinformowało o wykryciu nowej serii balonów, które leciały w kierunku północnej części prowincji Gyeonggi, otaczającej stolicę kraju.
Od końca maja komunistyczna Korea Północna wysłała do Korei Południowej przeszło 3 tys. balonów obarczonych workami ze śmieciami, co doprowadziło do wzrostu napięcia między obu państwami.
Wśród śmieci znaleziono zniszczoną odzież oraz ziemię zawierającą ślady ludzkich odchodów i pasożytów. Pjongjang twierdzi, że jest to odpowiedź na balony z propagandowymi ulotkami, które są wysyłane nad jego terytorium przez cywilne organizacje z Południa.
Po tym, jak reżim Kim Dzongu Una ponownie wypuścił balony w ubiegłym tygodniu, południowokoreańskie wojsko wznowiło nadawanie audycji propagandowych przez głośniki na wybranych odcinkach granicy międzykoreańskiej. W reakcji na intensyfikację działań Północy, kiedy w niedzielę odnotowano 500 balonów, JCS poinformowało o przejściu na nadawanie "na pełną skalę i na wszystkich frontach".
Agencja Yonhap podaje, że w poniedziałek audycje były nadawane przez 16 godz. Najnowsza transmisja miała zawierać informacje o śmierci wielu północnokoreańskich żołnierzy w wyniku eksplozji min podczas rozmieszczania ich po północnej stronie Strefy Zdemilitaryzowanej oddzielającej obie Koree oraz o ucieczce północnokoreańskiego dyplomaty do Korei Południowej. Zwykle podczas audycji nadawana jest także muzyka k-pop.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pierwsze sondaże po wstrząsie w USA. Są dane