Balice gotowe na przylot delegacji rządowych
Port lotniczy w Balicach przygotowuje się do obsługi delegacji przylatujących na pogrzeb pary prezydenckiej. Służby lotniska są w stanie gotowości. Specjalny sztab zadba o bezpieczeństwo, zabezpieczenie operacji lotniczych i przygotowanie parkingów dla samolotów, które wylądują w Krakowie. Na razie ta sytuacja nie zmienia normalnego funkcjonowania lotniska.
- Do soboty, 17 kwietnia, wszystkie loty regularne i czarterowe odbywają się zgodnie z planem - podkreśla Justyna Zajączkowska, rzeczniczka portu w Balicach. - Obecnie nie planujemy zamknięcia lotniska dla ruchu - dodaje.
Wczoraj w Warszawie ustalono, że samoloty VIP-owskie przyjmie lotnisko krakowskie, ale przy wielkim natężeniu ruchu wsparcia udzielą Katowice, Warszawa i Wrocław. Władze Krakowa mówią o przylocie ok. 80 samolotów z delegacjami, ale na razie nie ma pełnych danych. Przylot potwierdziła tylko część delegacji, w tym amerykańska. Prezydent USA Barack Obama wyląduje w Krakowie w niedzielę. Porty są w kontakcie z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej, Ministerstwem Infrastruktury, władzami województw. Czekają na potwierdzenia ile maszyn wyląduje. - Będziemy przyjmować samoloty do ostatniego dnia - zaznacza rzecznik portu w Balicach.
Większość delegacji wyląduje w Krakowie. Nie wiadomo jeszcze jak dużymi maszynami przylecą, co ma znaczenie przy wyznaczaniu miejsc parkingowych. Dla pasażerów port uruchomił dodatkowy numer telefonu informacji lotniskowej + 48 12 639 30 23. O ewentualnych zmianach dotyczących przylotów i odlotów podróżni będą informowani na bieżąco poprzez media oraz stronę internetową www.krakowairport.pl
Władze portu przestrzegają, że ruch wokół lotniska może być utrudniony w sobotę i niedzielę ze względu na dużą liczbę delegatów i natężenie operacji lotniczych. Apelują, by pasażerowie, którzy chcą dojechać do portu, raczej korzystali ze środków komunikacji miejskiej. Na krakowskie lotnisko można dojechać autobusami 208, 292 i specjalną linią kolejową z Dworca Głównego. Z centrum miasta na lotnisko kursują także prywatne busy. W pełnej gotowości jest też port lotniczy Katowice-Pyrzowice. -Mieliśmy już kilka spotkań organizacyjnych ze służbami lotniska - mówi Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. - Ale wciąż nie wiemy ile samolotów będzie u nas lądować. Jesteśmy w gotowości i czekamy na potwierdzenia - mówi. Prezes katowickiego lotniska na razie nie zakłada odwoływania rejsowych i czarterowych lotów.
- W niedzielę jest zaplanowanych ponad 20 lotów. Mam nadzieję, że uda nam się pogodzić przyjęcie delegacji przybywających na pogrzeb z regularnym ruchem na lotnisku - planuje Tomasik.
Do przyjęcia dodatkowych samolotów przygotowuje się też lotnisko Warszawa. - W związku z uroczystościami żałobnymi spodziewamy się wzmożonego ruchu podczas całego weekendu - mówi Kamil Wnuk, rzecznik prasowy warszawskiego portu.
Na razie Warszawa nie ma potwierdzonego przybycia dodatkowych samolotów, ale jest gotowa na taką ewentualność. - Może się tak zdarzyć, że ktoś przyleci do Warszawy i stąd pojedzie do Krakowa. Specjalny zespół pracowników przygotowujących lotnisko i koordynujący prace służb działa już od poniedziałku - zapewnia Kamil Wnuk.