ŚwiatBałagan na lotnisku Heathrow w Londynie. Pasażerowie mdleli w kolejkach

Bałagan na lotnisku Heathrow w Londynie. Pasażerowie mdleli w kolejkach

Horror na lotnisku Heathrow. W piątek wieczorem utworzyły się tam gigantyczne kolejki przy stanowiskach odprawy granicznej. Zasłabło w nich kilka osób, w tym kobieta w ciąży. - To nie do zaakceptowania - oświadczyło brytyjskie MSW, któremu podlega odpowiadająca za to zamieszanie straż graniczna.

Pasażerowie mdleli z powodu długich kolejek na Heathrow
Pasażerowie mdleli z powodu długich kolejek na Heathrow
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ANDY RAIN
Violetta Baran

05.09.2021 06:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeden z pasażerów opowiadał w stacji SkyNews, że w piątek wieczorem w kolejce czekały tysiące osób, ponieważ czynne były tylko dwa stanowiska kontroli granicznej. Według jego relacji, kolejka posuwała się w tempie około półtora metra przez 45 minut i dopiero, gdy stojąca w niej kobieta w ciąży zasłabła, nieco się ruszyła.

Inny z pasażerów, który wraz z będącą w ciąży żoną czekał w kolejce przez dwie godziny, twierdzi, że widział mężczyznę, który zasłabł. Pasażerowie wskazują także, że sytuacja na lotnisku była zaprzeczeniem wszystkich środków bezpieczeństwa podejmowanych w związku z pandemią koronawirusa.

- Przez całą pandemię jasno mówiliśmy, że kolejki mogą być dłuższe, ponieważ zapewniamy, że wszyscy pasażerowie stosują się do procedur wprowadzonych w celu zapewnienia bezpieczeństwa Brytyjczykom. Jednak bardzo długi czas oczekiwania, który widzieliśmy na Heathrow ostatniej nocy jest nie do zaakceptowania - oświadczył rzecznik MSW.

Jak podkreślił, jest to jeden z tych weekendów w roku, w których ruch pasażerski jest największy. Zapewnił też, że straż graniczna w trybie pilnym dostosuje obsadę do ruchu, aby skrócić czas oczekiwania.

Władze lotniska Heathrow przeprosiły za zaistniałą sytuację, ale wskazały, że jej przyczyną jest zbyt mała liczba funkcjonariuszy straży granicznej. - Jest nam bardzo przykro, że pasażerowie stali w niedopuszczalnie długich kolejkach do urzędników imigracyjnych z powodu zbyt małej liczby funkcjonariuszy straży granicznej na służbie. Mamy dodatkowych pracowników na Heathrow, którzy pomagają w zarządzaniu kolejkami i rozdawaniu pomocy pasażerom, w tym wody, ale potrzebujemy, aby każde stanowisko imigracyjne było obsadzone w godzinach szczytu - stwierdził rzecznik lotniska.

To już kolejny weekend tego lata, gdy pojawiają się informacje o tym, że pasażerowie na Heathrow czekają po kilka godzin w kolejkach do kontroli granicznej.

Źródło artykułu:PAP
wielka brytanialotniskokolejka
Komentarze (161)