Bahrajn: dożywocie dla dziewięciu szyitów oskarżonych o terroryzm
Sąd w stolicy Bahrajnu Manamie skazał na kary dożywotniego więzienia dziewięciu szyitów za utworzenie grupy terrorystycznej i konstruowanie ładunków wybuchowych.
07.10.2013 | aktual.: 07.10.2013 13:21
Pięć osób skazano zaocznie. Cztery pozostałe twierdziły podczas procesu, że ich przyznanie się do winy w trakcie śledztwa było wymuszone torturami i złym traktowaniem w areszcie.
Cała dziewiątka została oskarżona o "utworzenie grupy przestępczej mającej plany zakłócania porządku publicznego przy użyciu metod terrorystycznych. Grupa ta konstruowała bomby i gromadziła materiały wybuchowe, które miały terroryzować niewinnych ludzi".
Prokurator generalny potwierdził, że śledztwo udowodniło też udział tych osób w zamachu podczas targów handlowych na otwartym terenie w Manamie, 22 listopada 2011 roku. Nie było wtedy ofiar w ludziach, jedynie straty materialne.
Bahrajn, ważne strategicznie arabskie królestwo wyspiarskie w Zatoce Perskiej, gdzie stacjonuje dowództwo V Floty USA, był od lutego 2011 roku sceną masowych prodemokratycznych protestów, organizowanych głównie przez szyicką większość. Domagano się, by sunnicka dynastia zarządziła wolne wybory i przekształciła absolutystyczny ustrój państwa w monarchię konstytucyjną. Demonstracje były tłumione przez służby bezpieczeństwa, wprowadzono karę śmierci i karę dożywocia. Według organizacji praw człowieka od początku protestów w kraju zginęło 89 osób.