Babcia struła rodzinę gorącą czekoladą sprzed 25 lat
77-letnia kobieta z okolic Vicenzy we Włoszech znalazła w domu saszetki z czekoladą do picia, której przydatność do spożycia minęła 25 lat. Przyrządziła całej rodzinie i przyjaciołom gorący napój z mlekiem. Kobieta z mężem, synem, dwójką wnuków i przyjaciółmi, trafili do szpitala z objawami ostrego zatrucia pokarmowego.
02.04.2015 | aktual.: 02.04.2015 14:29
Jako pierwszy biegunka zaatakowała męża kobiety. Potem wszyscy trafili na ostry dyżur z objawami bardzo silnego zatrucia. Jak podało "Corriere Del Veneto" dwoje dzieci przebywało w szpitalu przez trzy tygodnie. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Jak podała policja, przyczyną zatrucia była czekolada w saszetkach, której okres przydatności minął w 1990 roku. Kobieta kupiła ją "kilka lat wcześniej, pod koniec lat 80.". Potem włożyła czekoladę do kredensu i o niej zapomniała.
Jak donosi "Il Giornale Di Vicenza", kobieta nabyła czekoladę w okresie, kiedy "Margaret Thatcher była jeszcze premierem Wielkiej Brytanii".
Prokuratorzy zastanawiają się nad oskarżeniem kobiety o spowodowanie uszkodzeń ciała.
Zobacz także - Uprowadzili młodą kobietę we Wrocławiu