Trwa ładowanie...
dw9810n
16-04-2008 14:42

B. wiceminister zatrzymany, Religa sam zgłosi się do ABW

B. zastępcę dyrektora, kierownika i zastępcę kierownika Zakładu Instytutu Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zatrzymali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wśród zatrzymanych jest b. wiceminister zdrowia Jarosław P. W rozmowie z RMF FM Zbigniew Religa, b. minister zdrowia, który wraz z zatrzymanym kierował niegdyś Instytutem Kardiologii, zapowiedział, że sam zgłosi się do ABW. Dodał, że nie wierzy w nieuczciwość współpracownika.

dw9810n
dw9810n

Gdy tylko wrócę do kraju, sam zgłoszę się do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - zapowiedział Zbigniew Religa. Ja nie przyjmuję do świadomości, że on mógł pokusić się o chęć wzięcia pieniędzy za ustawienie przetargu. W mojej ocenie jest to prawie niemożliwe - powiedział.

Jarosław P. był najpierw moim uczniem, a potem moim najbliższym współpracownikiem – dodał Religa. Do kraju były minister wraca w najbliższy wtorek.

Naczelnik wydziału, prokurator Bogumiła Tarkowska potwierdziła informacje o zatrzymaniu na zlecenie Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Łodzi. Ma to związek ze śledztwem dot. korupcji w służbie zdrowia. Według śledczych, sprawa ta jest jedną z największych tego typu w Polsce, a liczbę podejrzanych będzie można liczyć w setkach osób.

Tarkowska przypomniała, że śledztwo dotyczące korupcji w służbie zdrowia prowadzone jest już od dłuższego czasu. Do tej pory w tej sprawie zarzuty przedstawiono 29 osobom.

dw9810n

Jak dotychczas ustalono, przedstawiciele firm prowadzących działalność w branży diagnostyki laboratoryjnej, w zamian za korzystne rozstrzygnięcia konkursów, dotyczących przejęcia laboratoriów szpitalnych oraz przetargów na dostawę sprzętu medycznego i odczynników laboratoryjnych, wręczali korzyści majątkowe i osobiste pracownikom publicznych zakładów opieki zdrowotnej z terenu całego kraju.

Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w połowie września ub. roku. Wtedy też zatrzymano 26 osób - przedstawicieli firm medycznych oraz pracowników ZOZ-ów z całego kraju.

Przedstawiono im zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnienie przestępstw przyjęcia lub obietnicy udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej w związku z pełnieniem funkcji publicznej, powoływania się na wpływy w instytucji państwowej i utrudniania przetargu publicznego.

Według prokuratury, grupą przestępczą kierowali szefowie krakowskiej firmy, która działała na terenie całego kraju. Wartość wręczonych przez nich korzyści majątkowych może sięgać setek tysięcy, a nawet milionów złotych.

dw9810n

Ustalono, że przedstawiciele tych firm, w zamian za korzystne rozstrzygnięcia konkursów dotyczących przejęcia laboratoriów szpitalnych w całym kraju oraz przetargów na dostawę sprzętu medycznego i odczynników laboratoryjnych, wręczali korzyści majątkowe i osobiste pracownikom publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Łapówki wynosiły od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy zł. Oprócz pieniędzy, przyjmowano także korzyści w postaci: laptopów, obietnicy zatrudnienia, mebli do wyposażenia gabinetu, pokrycia kosztów przelotu i pobytu w Chicago związanego z rzekomą konferencją naukową, podczas gdy wyjazd miał cel jedynie turystyczny, pokrycia kosztów pobytu w luksusowych hotelach, telewizora plazmowego oraz innego sprzętu elektronicznego, podręczników akademickich, a nawet biletów wstępu na imprezy kulturalne dla korumpowanych i ich rodzin.

dw9810n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dw9810n
Więcej tematów