B. polityczka PiS z zarzutami. Grozi jej 10 lat
Lucyna P., była wicewojewoda podkarpacka oraz była szefowa biura poselskiego Marka Kuchcińskiego, usłyszała od Prokuratury Okręgowej w Lublinie dziesięć zarzutów. Najpoważniejszy dotyczy przywłaszczenia prawie 700 tys. zł, a pozostałe to m.in. składanie fałszywych oświadczeń.
01.02.2024 | aktual.: 01.02.2024 19:19
B. współpracownica Kuchcińskiego wicewojewodą podkarpackim była w latach 2018-2020. Później była wiceprezesem zarządu PGNiG Technologie w Krośnie. Pełniła też m.in. funkcję radnej, wiceprzewodniczącej oraz przewodniczącej Rady Miasta Przemyśla.
Informacje o prowadzonym śledztwie przekazała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. - 59-letnia Lucyna P. usłyszała dziesięć zarzutów. Najpoważniejszy dotyczy przywłaszczenia 700 tys. zł - poinformowała.
Sprawa sięga lat 2014-2020, gdy podejrzana pełniła w Przemyślu funkcję prezesa stowarzyszenia i dyrektora przedszkola. Według ustaleń - będąc upoważnioną do dysponowania środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunkach bankowych tych instytucji - przywłaszczyła i rozdysponowała na cele niezwiązane z działalnością placówki kwotę prawie 700 tys. zł.
Pozostałe 9 zarzutów dotyczy m.in. składania fałszywych oświadczeń majątkowych oraz nierzetelnych dokumentów przy wnioskach o dofinansowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kaczyński powinien odejść na emeryturę? Polacy wydali werdykt
B. polityczka PiS z zarzutami. Grozi jej nawet 10 lat więzienia
Kobieta nie przyznała się do zarzutów i składała w prokuraturze wyjaśnienia. Zastosowano wobec niej poręczenie majątkowe w kwocie 30 tys. zł, dozór policji i zakaz kontaktowania się z świadkami.
Za zarzucane jej czyny grozi do 10 lat więzienia.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP