Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"

Marek Jakubiak po tym, jak rosyjskie drony wleciały do Polski, zasugerował na Facebooku, że zostały one wystrzelone przez Ukrainę. "Ja naprawdę mam wątpliwości. Jeżeli ze strony Kijowa, proszę państwa, tam leciały drony" - stwierdził. "Ja widzę w tym, proszę państwa, jakąś wielką, powiedziałbym, polityczną niedoskonałość, bo wczoraj akurat prezydent Nawrocki powiedział, że nie puścimy wojska na Ukrainę. No i macie!" - dodał.

Szokujące sugestie Marka Jakubiaka ostro skrytykował w Polsat News w programie "Śniadanie Rymanowskiego" poseł KO Paweł Bliźniuk. - Ten atak rzeczywiście miał miejsce ze strony Rosji, drony wystartowały z terytorium Białorusi i Rosji. Niestety, muszę z przykrością powiedzieć, bo mówimy o dobrej współpracy w parlamencie, że pojawili się politycy, którzy wprost podważali te oczywiste fakty - zaczął poseł.

Prowadzący Bogdan Rymanowski prosił o sprecyzowanie, kogo Bliźniuk ma na myśli. Ten wtedy skrytykował Marka Jakubiaka za jego słowa, które - jak podkreślił - padły "w momencie, kiedy było 'sprawdzam', kiedy pojawiło się zagrożenie dla Polski".

- Co więcej, głosowaliśmy uchwałę dotyczącą jasnego stwierdzenia, że te drony nadleciały ze strony Rosji, z terytorium również Białorusi, a byli posłowie, którzy nie poparli tej uchwały. Mówimy o Konfederacji Korony Polski, mówimy o panu pośle Braunie, który nadal szerzy swoją propagandę - kontynuował.

- Mam też takie poczucie, że w chwili zagrożenia, kiedy trzeba było jasno i wyraźnie opowiedzieć się po stronie prawdy, po stronie polskiego interesu, na jaw wyszła zorganizowana grupa, która w sposób świadomy, bo tutaj nie widzę przestrzeni do pomyłki, manipulowała, szerzyła dezinformację - mówił poseł. - Dezinformację, która była na korzyść Moskwy - dodał.