B. betanki odjechały w nieznanym kierunku
Wszystkie byłe betanki opuściły domy rekolekcyjne, do których były przewiezione. Kilka kobiet, nie więcej niż 10 odjechało z rodzicami - powiedział rzecznik metropolity lubelskiego ksiądz Mieczysław Puzewicz. Pozostałe również opuściły domy rekolekcyjne. Wyjechały w nieznanym kierunku z nieznanymi osobami.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/eksmisja-betanek-zdjecia-archiwalne-6038674975466625g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/eksmisja-betanek-zdjecia-archiwalne-6038674975466625g )
Eksmisja betanek
Jedynie kilka z nich nocowało w domu na Podwalu w Lublinie, ale też już wyjechały.
Ponad 60 zbuntowanych zakonnic z Kazimierza Dolnego po eksmisji zostało przewiezionych autokarami do trzech domów rekolekcyjnych - w Lublinie, Dąbrowicy oraz Nałęczowie.
Ksiądz Puzewicz podkreślił, że zaoferowana byłym betankom pomoc jest wciąż aktualna. Byłe siostry w każdej chwili mogą wrócić do domów rekolekcyjnych.