Awionetka wylądowała w stawie i zatonęła
Prywatna awionetka wylądowała i zatonęła w niedzielę wieczorem w stawie w Gądkach pod Poznaniem (woj.
wielkopolskie). Pilot wydostał się z samolotu o własnych siłach, ale
w kabinie pozostała jego pasażerka, która zginęła.
Jak poinformował Jarosław Szemrluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, pilot miał lądować na terenie jednego z miejscowych gospodarstw. "Podczas lądowania na prywatnym lotnisku samolot odbił się od ziemi i wpadł do dużego, głębokiego stawu, z bardzo wysokimi skarpami" - wyjaśnił.
Dodał, że zwłoki pasażerki zlokalizowali strażacy-nurkowie.