Awaryjne lądowanie samolotu. "Wszystko przez wino"
Kobieta dostała tymczasowy zakaz latania liniami United Airlines. Podczas podróży z Houston do Los Angeles awanturowała się z załogą o... wino. Nie chciała dostosować się do poleceń obsługi, dlatego samolot musiał awaryjnie wylądować w Phoenix.
"25 lipca podczas lotu z Houston doszło do niebezpiecznej sytuacji. Pasażerka odmówiła przestrzegania instrukcji wydanych przez stewardesy i nie chciała wrócić na swoje miejsce" - napisała w oświadczeniu firma United Airlines.
Podczas lotu doszło nawet do rękoczynów, dlatego skierowano samolot do Phoenix. Na filmie udostępnionym w mediach społecznościowych widzimy moment, w którym stewardesa nakazuje agresywnej kobiecie zająć swoje miejsce, bo w przeciwnym razie będą zmuszeni do lądowania w Arizonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awantura w samolocie zakończyła się awaryjnym lądowaniem
Powód awantury, jak się okazało, był prozaiczny. Pasażerka domagała się większej ilości wina. Załoga próbowała uspokoić zdenerwowaną kobietę. - Usiądź i odpocznij - słyszymy polecenie jednej stewardesy. - Wiedziałam, że wypiłaś wino przed wejściem i nadal pozwoliłam ci przebywać na pokładzie - powiedziała stewardesa.
Mimo wielu upomnień pijana kobieta nie dawała za wygraną. Zaczęła awanturować się z innymi pasażerami, którzy wyrażali swoją frustrację, związana z nieplanowanym lądowaniem. "Kolejny film przedstawiający Karen, która nie mogła dostać swojego wina. Musieliśmy wylądować, żeby mogła zostać eskortowana i spowodować jeszcze większe opóźnienia niż już mieliśmy. Wszystko przez wino" - napisał jeden z pasażerów.
Linia United Airlines oświadczyła, że kobieta na lotnisku została zabrana przez służby i czeka na rozprawę. Samolot kontynuował podróż do Los Angeles późnym wieczorem.
Federalna Administracja Lotnictwa tylko w pierwszej połowie 2023 roku odnotowała 857 przypadków niesfornych pasażerów.