Samolot Airbus A330 przewoźnika Qatar Airways lądował awaryjnie w Stambule po tym, jak w jednym z silników maszyny wybuchł pożar - donosi Reuters.
Mehmet Kirazoglu, który był wtedy w pobliżu lotniska, powiedział "The Independent", że najpierw usłyszał nietypowy dźwięk silnika. - Kiedy przyjrzałem się maszynie, zobaczyłem płomienie w lewym silniku - dodał.
Samolot wylądował bezpiecznie. Udało się też ewakuować wszystkich pasażerów i załogę. Maszyna miała lecieć do Dohy.
Źródło artykułu: Reuters