Awaria systemu naprowadzania na lotnisku - i złe warunki atmosferyczne
To możliwe przyczyny wtorkowej katastrofy wojskowego samolotu transportowego pod Mirosławcem.
Wojsko potwierdza, że na lotnisku nie działał system ILS, który pomaga przy lądowaniu w trudnych warunkach. Dlatego pilot podchodził do lądowania dwukrotnie, drugie podejście okazało się tragiczne. A jak wynika ze słów prezydenta Lecha Kaczyńskiego, CASA spadła z wysokości zaledwie kilkudziesięciu metrów. Eksperci zaznaczają jednak, że w tej chwili jest zdecydowanie za wcześnie, by mówić o przyczynach wypadku - na razie można jedynie spekulować. "Te informacje wskazują jednak na fakt, że pilot wykonywał podejście zbyt nisko" - komentuje podanny gość Radia PiN 102FM Edmund Klich, przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.