Awantura z udziałem Jakiego. Jest nagranie
Przedstawiciele AgroUnii pojawili się w sobotę w Warszawie przed miejscem, gdzie odbywała się konwencja Solidarnej Polski. Przed wejściem do budynku doszło do przepychanki z Michałem Kołodziejczakiem i Patrykiem Jakim w roli głównej. Film ze zdarzenia opublikował na swoim Twitterze lider AgroUnii.
15.10.2022 | aktual.: 15.10.2022 18:15
Konwencja Solidarnej Polski rozpoczęła się w sobotę w południe w Warszawie. Jej głównym hasłem było: "Tańsza energia dla Polaków". Przed budynkiem pojawili się przedstawiciele AgroUnii. "Dziś w Warszawie jest kongres Solidarnej Polski. To partia szczwanych lisów łasych szczególnie na polską ziemię. Więc przywieźliśmy" - napisał w mediach społecznościowych lider AgroUnii.
Awantura z udziałem europosła
Jak relacjonował na Twitterze Kołodziejczak, przedstawiciele AgroUnii chcieli porozmawiać z politykami jednej z partii rządzącej koalicji. "Patryk Jaki nie może dojechać windą na konwencje Solidarnej Polski, bo nie chce nam wyjaśnić Afery Gruntowej, w którą zamieszani są jego partyjni koledzy" - napisał Kołodziejczak, dołączając zdjęcie uwięzionego w windzie europosła Solidarnej Polski.
Chwilę później w mediach społecznościowych pojawił się film, na którym widać, jak przedstawiciele AgroUnii próbują utrudnić Jakiemu przejście, nakłaniając go do rozmowy. Słychać, jak jedna z kobiet woła: "Proszę z nami porozmawiać, jesteś lepszy od nas?".
Chwilę później dochodzi do przepychanek między Kołodziejczakiem, a Jakim. Następnie na miejscu pojawia się ochroniarz, próbujący załagodzić sytuacje, tłumacząc, że to prywatny teren.
"Zachowanie niegodne posła, a tym bardziej europosła" - skomentował we wpisie Kołodziejczak, załączając nagranie z awantury. "Właśnie tak Patryk Jaki chciał uciec i myślał, że #byleJaki europoseł mnie przepchnie. Wstyd! " - dodał lider AgroUnii.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Zobacz też: Twardo tłumaczy Kaczyńskiego. "Sytuacja absolutnie nadzwyczajna"
Patryk Jaki reaguje na nagranie
Na nagranie z sobotniego zajścia zareagował Patryk Jaki. Skomentował fragment, który opublikowała dziennikarka Agnieszka Rucińska. "Niezły numer. 5 prorosyjskich działaczy Agrounii, od których czuć było alkohol blokowało mi fizycznie wejście na konwencje. Nagrywali wszystko swoim telefonem i od razu wysłali do Pani niżej, która pracuje dla Platformy. Jak widać rosyjskie onuce dobrze ze sobą współpracują" - napisał na Twitterze europoseł.
Politykowi nie pozostał dłużny Michał Kołodziejczak. "I za takie coś powinieneś mieć pozew. Alkohol to było czuć od twoich partyjnych kolegów, którzy przyszli po ciebie. Czujesz się bezkarny ale nadchodzi czas sprawiedliwości. Jesteś jak mały Putin i łżesz tak samo jak on" - odpowiedział.
Afery z politykami koalicji rządzącej w roli głównej
Michał Kołodziejczak, żądając wyjaśnień od polityków, odnosi się do kolejnych afer z ich udziałem. Na początku września dziennikarze Wirtualnej Polski opisali, że z prawnej furtki dotyczącej poddzierżawiania ziemi skorzystał brat byłego już wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka. Wirtualna Polska ujawniła, że Konrad Kaczmarczyk poddzierżawił 141 hektarów państwowej ziemi w małopolskiej gminie Kozłów, mimo że mieszka w innej gminie.
Źródło: Twitter, WP Wiadomości