Trwa ładowanie...

Skandaliczne sceny w Sejmie. "Zaraz zaczną się bić"

Sejm odwołał wszystkich członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich, tzw. komisji "lex Tusk". Tuż przed głosowaniem na sali plenarnej zawrzało. Interweniował marszałek Szymon Hołownia. Oświadczył, że wykluczy z obrad posłów, którzy nie stosują się do jego poleceń.

Awantura w Sejmie. "Zaraz zaczną się bić" Awantura w Sejmie. "Zaraz zaczną się bić" Źródło: Sejm RP
dfmhyl5
dfmhyl5

Na mównicy pojawił się minister w KPRM Jacek Ozdoba. - Historia zapamięta pana jako człowieka, który ściskał się z Putinem i uważał go za przyjaciela. A po drugiej stronie byli mężowie stanu - mówił Ozdoba, zwracając się do lidera KO. - Panie Tusk, z przerażeniem staję tutaj, bo kilka lat temu stanął pan tutaj i powiedział, że chce dialogu z Rosją taką, jaka ona jest. Potem stały się straszne rzeczy - kontynuował.

Skandaliczne zachowanie posłów w Sejmie

Minister podszedł do ław sejmowych, gdzie siedzieli politycy PO. W dłoni trzymał zdjęcie przedstawiające premiera Donalda Tuska i rosyjskiego dyktatora Władimira Putina. Nagle pojawił się obok niego poseł Jakub Rutnicki (KO), który pogniótł fotografię.

Doszło do awantury. "Zaraz zaczną się bić" - napisał Sławomir Mentzen z Konfederacji.

"Fizyczna agresja posła PO. Widocznie nie spodobały się zdjęcia Tuska z Putinem. Tak wygląda ich 'demokracja'" - skomentował poseł PiS Dariusz Matecki.

Interweniował marszałek Szymon Hołownia. - Proszę o zajęcie miejsc - krzyczał marszałek Sejmu. - Nie widziałem szarpania pana posła, widziałem gniecenie zdjęcia. Panie pośle Rudnicki, panie pośle Ozdoba, za chwilę zacznę procedurę wykluczania panów z obrad. Proszę zająć miejsca - powtarzał Hołownia.

Członkowie komisji odwołani. "Kto z ruskimi, ten głosuje"

Do awantury doszło przed głosowaniem ws. odwołania ośmiu członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022:

dfmhyl5

Sławomira Cenckiewicza, Andrzeja Zybertowicza, Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego, Łukasza Cięgoturę, Marka Szymaniaka, Arkadiusza Puławskiego, Andrzeja Kowalskiego i Michała Wojnowskiego.

Podczas głosowania padały różne okrzyki, z jednej strony sali sejmowej słychać było "dziękujemy", inni wołali: "jeszcze jeden". Przy głosowaniu nad odwołaniem Zybertowicza słuchać było okrzyki: "Kto z ruskimi, ten głosuje".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dfmhyl5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfmhyl5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj