Awantura przed barem, 27-latek postrzelony w twarz
W nocy z soboty na niedzielę przed jednym z barów w Tomaszowie Lubelskim doszło do awantury. Jeden z jej uczestników, strzelając z broni pneumatycznej, ranił 27-letniego mężczyznę w twarz, a następnie uciekł samochodem z miejsca zdarzenia - poinformowała lubelska policja.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę przed jednym z barów w Tomaszowie Lubelskim. Tuż po godzinie 1:00 policjanci zostali wezwani do awantury w tym miejscu. Gdy przyjechali na miejsce, okazało się, że podczas zajścia jeden z mężczyzn został ranny w oko i twarz w wyniku strzałów z tzw. wiatrówki.
Strzelający mężczyzna do czasu przyjazdu funkcjonariuszy zbiegł wraz z kolegami samochodem. Policjanci z psem tropiącym rozpoczęli poszukiwania. Kilka minut później zatrzymano poszukiwany samochód. Podróżowało nim trzech mężczyzn w wieku od 19 do 22 lat. W aucie policjanci znaleźli pudełko po pistolecie pneumatycznym, śrut i ponad 23 gramy amfetaminy.
Cała trójka została zatrzymana. Wśród nich był 20-letni Paweł B., który strzelił do poszkodowanego 27-latka. Policjanci odnaleźli broń, z której strzelał. W związku ze sprawą posiadania amfetaminy zatrzymano też później dwóch innych mężczyzn.
Poszkodowany 27-latek przeszedł w szpitalu skomplikowany zabieg oka. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci wspólnie z prokuraturą ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Pawłowi B. grozi od 8 do 10 lat pozbawienia wolności.