Burda na Stadionie Narodowym. Czarnek o "ukraińskich poborowych"
O kontrowersjach wokół koncertu białoruskiego artysty na stadionie PGE Narodowym mówił we wtorkowej rozmowie w Radiu Republika polityk Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek. Były minister edukacji sugerował, że sprawcami zadymy byli "ukraińscy poborowi". - Patriotom polskim stawia się zarzuty, a tam pokazuje się flagę banderowską - irytował się Czarnek.
Sprawę burd na PGE Narodowym skomentował w radiowej audycji Republiki Przemysław Czarnek. Surowo ocenił zachowanie publiczności, która nie stosowała się do zasad na koncercie białoruskiego rapera Maxa Korza i z trybun wskakiwała n płytę stadionu ignorując służby porządkowe.
Wydarzenie z 9 sierpnia wywołało skrajne emocje w sieci. Internet zalała fala nagrań, na których widać awantury. O spokój apelował sam artysta, gdy publiczność skakała z miejsc siedzących na płytę stadionu, wdawała się w bójki i szarpała się z ochroną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabrał kluczyki rodzicom. 14-latek wjechał w sklep
Jeden incydent wyjaśniać będzie prokuratura. Chodzi o nagranie, na którym jeden z mężczyzn wyjmuje flagę banderowską i zaczyna nią machać na płycie stadionu. Zarząd Spółki PL.2012+, będącej operatorem PGE Narodowego, wydał oświadczenie, w którym poinformował, że do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa promowania symboli kojarzonych z totalitarnymi reżimami.
Przemysław Czarnek o koncercie białoruskiego artysty. "Flaga banderowska"
W Radiu Republika o incydencie na Stadionie Narodowym mówił we wtorek Przemysław Czarnek. - Bawili się tam poborowi ukraińscy - skomentował polityk PiS.
- Dlatego razem z prezydentem doktorem Karolem Nawrockim głosowaliśmy przeciwko pomocy Ukrainie - zaznaczył Przemysław Czarnek. Dodał też, że w sejmie jest dawno złożony projekt o "zakazie banderyzmu i kłamstwa wołyńskiego". - Tak, jak karani są ci, którzy hajlują na ulicach, tak karani będą ci, którzy pokazują się z flagą banderowską - zaznaczył Czarnek.
Zaapelował przy okazji do marszałka Sejmu Szymona Hołowni o "odblokowanie mrożonego projektu". Dodał, że gdy uda się wprowadzić takie przepisy w życie, za "wywieszanie flagi banderowskiej będzie się siedzieć w więzieniu".
Przeczytaj również: Fińska minister ostrzega przed "nagradzaniem" agresora
- Patriotom polskim stawia się zarzuty, a tu dochodzi do takich aktów. Poborowi ukraińscy powinni być wysyłani do Ukrainy - denerwował się Czarnek. Zaznaczył jednocześnie, że wielu obywateli Ukrainy pracuje w Polsce i płaci podatki, ale zdarzają się także inne przypadki. - Nielegalni cudzoziemcy powinni być deportowani - stwierdził polityk.
Źródło: Radio Republika