Awantura na spotkaniu z premierem. "Pycha i szmal"
Podczas wizyty Mateusza Morawieckiego w Garwolinie (woj. mazowieckie) doszło do szarpaniny pomiędzy uczestniczącymi w spotkaniu słuchaczami. Obecni w hali Obywatele RP rozwinęli transparenty, które bardzo nie spodobały się zwolennikom PiS.
05.05.2018 | aktual.: 05.05.2018 19:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na transparencie skrót "PiS" został rozwinięty jako "pycha i szmal". Uczestnicy spotkania nie pozwolili jednak, by wspomniane hasło było widoczne zbyt długo. Jeden z mężczyzn zaczął szarpać się z kobietą, która wyjęła transparent. Przeciwnicy rządu rozpostarli na oczach premiera także transparent m.in. z napisem "nie kłam". W garwolińskiej hali doszło do przepychanek, w ruch poszły łokcie. Słowne utarczki trwały także przed budynkiem. Musiała interweniować policja.
W hali stawiło się około 500 osób. Pierwotnie w spotkaniu miał uczestniczyć Jarosław Kaczyński, jednak ostatecznie zastąpił go Mateusz Morawiecki. Wkrótce po wizycie w Garwolinie, premier udał się do Jastrzębia-Zdroju, gdzie w kopalni Zofiówka doszło do wstrząsu, który uwięził pod powierzchnią górników.
Oprócz szefa rządu, który mówił w Garwolinie m.in. o programach socjalnych PiS, a także inwestycjach w niewielkich gminach, w spotkaniu wzięli udział m.in. Krzysztof Tchórzewski i Marek Suski. Nie zabrakło rówineż lokalnych samorządowców.
Mateusz Morawiecki mówił również o programie "Dostępność+". Jak stwierdził, rząd spełnił oba postulaty protestujących w Sejmie niepełnosprawnych, oferując ustawę o dodatku rehabilitacyjnych. Zdaniem premiera, spełniła ona ich żądania "z nawiązką".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl