Awantura na posiedzeniu TS. Kilku sędziów nie wpuszczono na salę
Podczas posiedzenia Trybunału Stanu, dotyczącego immunitetu przewodniczącej Trybunału Małgorzaty Manowskiej, doszło do awantury związanej z wykluczeniem sędziów. Początkowo na salę nie wpuszczono m.in. Dariusza Rosatiego i Jacka Dubois.
Co musisz wiedzieć?
- Na posiedzenie Trybunału Stanu nie chciano wpuścić części sędziów.
- Wśród wykluczonych sędziów znaleźli się Dariusz Rosati i Jacek Dubois.
- Prokuratura Krajowa wnioskuje o uchylenie immunitetu Małgorzacie Manowskiej, co jest kluczowym punktem obrad.
W piątek trzyosobowy skład Trybunału Stanu zdecydował o wyłączeniu 12 sędziów z rozpatrywania sprawy dotyczącej ewentualnego uchylenia immunitetu Małgorzacie Manowskiej.
Ochrona oraz pracownicy Sądu Najwyższego odmówili wstępu do sali narad niektórym sędziom, w tym Dariuszowi Rosatiemu i Jackowi Dubois.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Netanjahu nie do zastąpienia? Ekspert rozwiewa wątpliwości
Spięcie przed salą rozpraw. Jest nagranie
Na nagraniu udostępnionym przez dziennikarza RMF FM Tomasza Skorego widać, co dokładnie się działo.
- Kto pani zabronił nas wpuszczać na posiedzenie, na które mamy wezwanie? Nazwisko osoby, która nas zabroniła wpuszczać - mówił do pracownicy administracyjnej Trybunału wiceprzewodniczący TS Jacek Dubois. Podkreślał, że "jest wiceprzewodniczącym i ma wezwanie".
Wówczas kobieta odpowiedziała, że nie może ich wpuścić, ponieważ tak polecił sędzia Trybunału Stanu Piotr Andrzejewski.
- A gdzie jest teraz pan Piotr Andrzejewski? - dopytywał Dubois.
- Zapraszam państwa na salę. On jest obok w sali - wyjaśniła, wskazując na inne drzwi.
Dubois zapytał raz jeszcze, czy zostaną wpuszczeni na salę wejściem, z którego zawsze korzystają sędziowie i gdzie mają swoje togi.
- Czy umożliwi nam pani wejście tam, gdzie pracujemy? - mówił Dubois.
- Nie - odpowiedziała pracownica.
- Na czyje polecenie?
- Piotra Andrzejewskiego.
- Czyli pan Piotr Andrzejewski uniemożliwia funkcjonowanie trybunału?
- Nie odpowiem panu na to pytanie.
Ostatecznie sędziowie, w togach, zasiedli na swoich miejscach. Jak pisaliśmy, na sali rozpraw TS oprócz Andrzejewskiego byli: Józef Zych i Piotr Sak.
Wówczas Jacek Dubois zabrał głos, ale przerwał mu Piotr Andrzejewski prowadzący posiedzenie. - Do cholery! Proszę zamilknąć, dosyć tego. Proszę nie przeszkadzać, obowiązuje kultura na tej sali - powiedział.
- Kultura nie polega na tym, aby nie dopuszczano członków organu do organu - odparł Dubois.
Immunitet Manowskiej
Prokuratura Krajowa, która w lipcu złożyła wniosek o uchylenie immunitetu, planuje postawić Manowskiej - I prezes Sądu Najwyższego i jednocześnie przewodniczącej Trybunału Stanu - trzy zarzuty karne.
Wątki to: przekroczenie uprawnień podczas głosowań w Kolegium SN oraz niedopełnienie obowiązków – po pierwsze poprzez niezwołanie posiedzenia Trybunału Stanu, a po drugie poprzez niewykonanie prawomocnego orzeczenia sądu w Olsztynie dotyczącego sędziego Pawła Juszczyszyna.
Wątek niezwołania przez Manowską posiedzenia TS dotyczącego regulaminu TS został zainicjowany przed ponad rokiem pismem ośmiorga sędziów TS skierowanym m.in. do prokuratora krajowego
Źródło: WP