Awantura na budowie gazociągu Polska-Litwa. Rolnik zatrzymany przez policję

Marek Hońko, 54-letni rolnik ze wsi Jankielówka na Podlasiu został na kilka godzin zatrzymany przez policję. Nie chciał udostępnić swojego pola pod budowę gazociągu Polska-Litwa. To jeden z kilkunastu rolników, którzy zawiązali Komitet Obrony Chłopów i nie zgadzają się na udostępnienie gruntów.

Budowa gazociągu Polska-Litwa. Jedna z interwencji w sprawie udostępnienia gruntów pod inwestycjęBudowa gazociągu Polska-Litwa. Jedna z interwencji w sprawie udostępnienia gruntów pod inwestycję
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Komitet Obrony Chłopów
Tomasz Molga

- Byłem bardzo kulturalny, powstrzymywałem się od przekleństw, a mogłem iść na nich z kosą czy widłami. Policja zabrała mnie z pola i wywiozła 40 kilometrów do Ełku - relacjonuje rolnik.

29 stycznia na jego polu pojawili się wykonawcy strategicznego dla państwa gazociągu Polska-Litwa, którzy wraz z urzędnikiem państwowym, tzw. egzekutorem, powołali się na przepisy tzw. specustawy o inwestycjach gazowych. Zakłada ona, że właściciele gruntów mają udostępnić pod inwestycję fragmenty swoich działek.

Doszło do awantury. Marek Hońko zajechał na pole traktorem i zaczął demontować postawiony na jego polu płot zabezpieczający budowę. Wówczas interweniowała policja, zabierając mężczyznę do aresztu.

Wcześniej na swoim polu umieścił transparent: "Do Gaz-Systemu i podwykonawców, wejście na mój grunt będę uważał za napaść".

Kilka godzin w areszcie. "Może pan wrócić autobusem"

- Czy do Polski wróciła komuna, że nie traktuje się z szacunkiem własności prywatnej? Nie zgadzałem się na położenie rur na moim terenie. Oni twierdzą, że specjalna ustawa pozwala im wejść na mój teren i położyć gazociąg. Bez pytania postawili sobie płot. Ewentualne odszkodowanie, nawet nie wiem ile, obiecują po zakończeniu inwestycji - oburza się rolnik.

Twierdzi, że decyzja wojewody o wskazaniu lokalizacji gazociągu oraz pozwolenia środowiskowe zapadły za jego plecami. - Wypadałoby najpierw się dogadać, a potem budować. Uwolniono mnie po kilku godzinach, do domu miałem 40 kilometrów. Policjanci powiedzieli: "jesteś wolny, wracaj autobusem, czy nawet piechotą". Mój przypadek posłuży do zastraszenia innych protestujących rolników - dodaje i zapowiada złożenie skarg na działanie policji oraz inwestora państwowej spółki Gaz-System.

W gminach Kalinowo (woj. warmińsko-mazurskie) oraz Raczki (woj. podlaskie) kilkunastu gospodarzy przeciwko protestuje przeciwko "wtargnięciu" na ich pola budowniczych gazociągu Polska-Litwa. Rurociąg to część połączenia polskiej strategicznej inwestycji, czyli portu LNG w Świnoujściu, z podobnym portem w Kłajpedzie na Litwie. Ma pozwolić na swobodny obrót gazem skroplonym pomiędzy państwami i podnosić ich bezpieczeństwo energetyczne.

Państwowa inwestycja jest niemile widziana, bo rolnicy dopiero w przyszłości mają otrzymać odszkodowanie
Państwowa inwestycja jest niemile widziana, bo rolnicy dopiero w przyszłości mają otrzymać odszkodowanie © Facebook.com | Komitet Obrony Chłopów

Odszkodowania w 2022 roku. Ile? Nie wiadomo

Iwona Dominiak, rzecznik prasowa spółki Gaz-System zapewnia, że budowa gazociągu przez spółkę jest realizowana zgodnie z polskim prawem. Ewentualne wejście na teren nieruchomości odbywa się na podstawie stosownej decyzji wojewody.

- Podjęliśmy bardzo wiele działań, żeby zakończyć ten spór w sposób polubowny. Wielokrotnie spotykaliśmy się z mieszkańcami tej gminy tłumacząc im kwestię zasad udostępnienia działek w okresie budowy gazociągu. Na około 5 tys. właścicieli nieruchomości, większość wyraziła zgodę na wejście na ich teren, sprzeciw dotyczył tylko kilku rolników - komentuje w rozmowie z WP przedstawicielka Gaz-System.

Właściciele działek otrzymają odszkodowanie za straty związane z ograniczonym korzystaniem ze swoich nieruchomości podczas budowy (np. w sytuacji, kiedy nie zbiorą zasianych plonów). Dodatkowo wycenione zostanie ustanowienie tzw. ograniczonego prawa do użytkowania części nieruchomości, gdzie znajduje się gazociąg.

ZOBACZ TAKŻE: Magdalena Sroka apeluje do Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o aborcję

Wyceny kwot odszkodowań i realne pieniądze właściciele zobaczą jednak po zakończeniu inwestycji, a planowane jest ono na 2022 rok.

Ponadto Gaz-System będzie płacił gminom, po których przebiega gazociąg 2 proc. wartości inwestycji rocznie - jako podatek od nieruchomości.

Takie zasady rozliczeń kwestionują właśnie Marek Hońko i rolnicy z Komitetu Obrony Chłopów. Twierdzą, że nie widzą żadnych aktualnych korzyści z udostępnienia ziemi pod budowę. Mieszkańcy okolicznych wsi nie mają doprowadzonego gazu, zatem nie skorzystają z dostaw surowca.

Strategiczna budowa państwowa. Specjalny tryb pozyskiwania gruntów

Ustawę o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu uchwalono w 2009 roku. Zakładała szczególny tryb pozyskiwania terenów pod budowę. Nie chodzi o wywłaszczenie za odszkodowaniem (tak jest przypadku Centralnego Portu Komunikacyjnego), ale nakaz przekazania nieruchomości do dyspozycji inwestora, czyli państwowej firmy. Następnie w księdze wieczystej działki wprowadzany jest wpis o ograniczeniu korzystania z nieruchomości.

Według zapisów ustawy wojewoda wskazując lokalizację gazociągu, wysyłał jedno pismo powiadamiające do właściciela gruntu. Automatycznie uznawano je za doręczone. Następne informacje o budowie ujawniano już w biuletychach wojewody i wójtów. Dlatego według prawników całkiem możliwe jest, że niektórzy z właścicieli mogli przegapić termin na wyrażenie sprzeciwu wobec budowy.

Wybrane dla Ciebie
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"