Audi A2 smuci przemysł stalowy
20.10.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Audi A2, którego nadwozie wykonano z aluminium, stanowi wyzwanie dla przemysłu stalowego. Dotychczas aluminium wykorzystywano jedynie przy produkcji luksusowych modeli, zaś Audi A2 jest zdecydowanie małym, masowym w zamyśle projektantów samochodem. Fakt, że masową produkcję aluminiowych karoserii podejmuje Volkswagen AG, drugi pod względem wielkości producent samochodów w Europie, wskazuje na rozmiary potencjalnego zagrożenia dla przemysłu stalowego.
Podstawowym atutem aluminium jest zmniejszenie wagi karoserii o 40% w porównaniu z karoseria stalową. Waga samochodu decyduje zaś o jego apetycie na paliwo. Ta prosta zależność szczególnie ostro przemawia do koncernów motoryzacyjnych, których sprzedaż załamała się na skutek rosnących cen paliw. We wrześniu tego roku sprzedano w Europie o ponad 11% mniej samochodów niż przed rokiem. Volkswagen potwierdził, że jest zainteresowany wykorzystywaniem aluminium przy produkcji swoich najpopularniejszych modeli, nie wyłączając Golfa.
Konsorcjum największych światowych producentów stali, pragnąc powstrzymać zbliżającą się katastrofę, opracowało projekt superlekkiej stalowej karoserii samochodowej (ULSAB), której waga jest o 40% niższa w porównaniu z karoserią wykonaną w technologii tradycyjnej.
Wiadomo, że ani producenci stali ani aluminium nie urzeczywistnią marzeń Wokulskiego o metalu lżejszym niż powietrze. Z satysfakcją jednak przyglądać się można walce, która w nieodległej przyszłości pozwoli produkować tańsze w eksploatacji samochody. Reguły zmagań są proste: wygrywa lżejszy. (laz)