Ataki na wiernych w USA: 4 osoby zabite, 6 rannych
Policja w dwóch miastach stanu Colorado szuka powiązań między dwoma niedzielnymi atakami na wiernych przed wielkim ewangelikalnym kościołem w Colorado Springs i w chrześcijańskim centrum szkolenia misjonarzy "Młodzież z misją" w Arvadzie na przedmieściach Denver. W strzelaninach zginęły cztery osoby, a sześć zostało rannych. Zamachowiec w kościele w Colorado Springs zmarł.
10.12.2007 | aktual.: 10.12.2007 19:26
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/strzelanina-w-colorado-springs-6038675164312705g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/strzelanina-w-colorado-springs-6038675164312705g )
Strzelanina w Colorado Springs
Szef policji w Arvadzie powiedział, że strzelaniny mogą być powiązane. Dotychczas nie ustalono tożsamości zamachowców.
Zamaskowany mężczyzna, który w niedzielę o godz. 13 zaatakował wiernych przed Kościołem Nowego Życia w Colorado Springs, zabił na miejscu jedną osobę i ranił cztery. Został zastrzelony przez odważną kobietę-ochroniarza - powiedział szef miejskiej policji Richard Myers. Jedna osoba ranna zmarła w szpitalu. W kościele znajdowało się 7000 wiernych.
W centrum misjonarzy w Arvadzie, 12 godzin wcześniej, od kul zamachowca zginęły dwie osoby, pracujące tam na stałe, a dwie zostały ranne. Ofiary to 26-letnia Tiffany Johnson i 24-letni Philip Crouse.
Zamachowiec miał brodę, okulary i czapkę. Otworzył ogień po ostrej wymianie zdań, gdy nie pozwolono mu przenocować.
Władze obu społeczności współpracują z detektywami, żeby wyjaśnić tę tragedię. Colorado Springs to drugie największe miasto w stanie Colorado.