Atak we francuskiej szkole. Sprawca krzyczał: "Allahu akbar"
W piątkowy poranek, w liceum im. Gambetty w Arras, położonym na północy Francji, doszło do tragicznego incydentu. Mężczyzna uzbrojony w nóż wtargnął do budynku szkoły i zaatakował obecnych tam ludzi. Jak podają media, sprawca miał krzyczeć "Allahu akbar". Zatrzymano także brata sprawcy obok innej szkoły.
W wyniku agresywnych działań nożownika nauczyciel szkoły został śmiertelnie ranny, a kilka innych osób doznało obrażeń. Całe zdarzenie miało miejsce na oczach około setki przerażonych uczniów.
Po zdarzeniu sprawca został natychmiast zatrzymany przez interweniującą policję. - Obecnie jest przesłuchiwany - poinformował szef francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Gerald Darmanin.
Nożownikiem jest Czeczen, były uczeń tej szkoły - podała agencja AFP, powołując się na źródła policyjne. Dodano, że w pobliżu innej szkoły zatrzymano również brata sprawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak na festiwalu w Izraelu. Ludzie uciekali przez pustynię
Zamykane szkoły
W związku z tragicznym incydentem, a także ze względu na ryzyko kolejnych ataków, które mogą być związane z trwającą wojną między palestyńskim Hamasem a Izraelem, podjęto decyzję o zamknięciu wszystkich szkół w Arras.
Sytuacja jest niezwykle niepokojąca i wymaga szczególnej ostrożności ze strony władz, które muszą teraz podjąć odpowiednie kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom.