ŚwiatAtak w Nicei: niezidentyfikowane dziecko leży w szpitalu. Nikt go do tej pory nie odwiedził

Atak w Nicei: niezidentyfikowane dziecko leży w szpitalu. Nikt go do tej pory nie odwiedził

• Po czwartkowej tragedii do szpitala trafiło około 10-letnie dziecko
• Dziecko przebywa na oddziale intensywnej terapii
• Do tej pory nikt z rodziny nie zgłosił się po nie

Atak w Nicei: niezidentyfikowane dziecko leży w szpitalu. Nikt go do tej pory nie odwiedził
Źródło zdjęć: © PAP

Personel szpitala nie jest pewny, czy rodzice dziecka pozostają nieświadomi tego, co się stało, czy może są wśród 84 osób, które padły ofiarą zamachowca. Dziecko zostało ranne w trakcie czwartkowej masakry w Nicei i od tego czasu jego tożsamość nie została zidentyfikowana. Francuskie media donoszą, że dziecko ma około 10 lat i leży na oddziale intensywnej terapii w nicejskim szpitalu dziecięcym.

W mediach społecznościowych już kilka godzin po ataku pojawiały się apele rodzin wraz ze zdjęciami zaginionych. Niestety, wśród nich nie było małego pacjenta szpitala. Pozwala to snuć przypuszczenia, że rodzina może nie zdawać sobie sprawy z tego, że dziecko było uczestnikiem wydarzeń lub, co gorsza, że najbliżsi rannego również zostali poszkodowani w ataku.

Na Twiterze dzięki hasztagowi # Recherche Nice w ciągu kilku godzin po ataku rozprzestrzeniały się zdjęcia dzieci i dorosłych, z którymi od chwili masakry nie było kontaktu. Rodziny poszkodowanych prosiły o pomoc w odnalezieniu bliskich. Uwaga!!! Poszukujemy Kylana. Prosimy o udostępnianie – brzmiał jeden z apeli. Ta mała dziewczynka była ze swoją ciocią, ale zgubiła się w tłumie. Pomóżcie ją znaleźć, udostępniajcie.- prosiła rodzina zaginionej dziewczynki. Bliscy publikowali nie tylko zdjęcia zaginionych, ale również ofiar ataku. Jedno z nich pokazuje chłopca bawiącego się wodnym pistoletem na plaży: spoczywaj w pokoju mały aniołku. Yannis miał 4,5 roku.

Ogromnym sukcesem mediów społecznościowych okazała się akcja poszukiwania ośmiomiesięcznego dziecka, które rodzice stracili w tłumie podczas ataku. Krótko po zamachu Tiava Banner zwróciła się Facebooku z prośbą o pomoc w odnalezieniu 8-miesięcznego dziecka. Zginęło nam 8-miesięczne niemowlę, jeśli ktoś je znalazł, proszę o kontakt - napisała. Dzięki szybkiej odpowiedzi i zaangażowaniu internautów, dziecko odnalazło się już po godzinie. Już znalezione. Bardzo dziękuję pani Joy Ruez, dziękuje Facebookowi. - poinformowała na swoim koncie Tiava.

Po ataku nicejski szpital dla dzieci przyjął około 30 małych pacjentów z czego dwoje dzieci zmarło krótko po przywiezieniu ich na miejsce.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
zamachdzieci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)