Atak w Jerozolimie - napastnik wjechał koparką w autobus
Napastnik, prawdopodobnie Palestyńczyk, został zabity przez policję po tym, jak wjechał w Jerozolimie koparką w autobus, przewracając go. Jedna osoba, pieszy, zginęła - poinformowały źródła policyjne.
04.08.2014 | aktual.: 04.08.2014 16:21
Pięć osób zostało lekko rannych. Według policji był to palestyński "atak terrorystyczny". - Cała rodzina kierowcy jest przesłuchiwana. Chcemy wiedzieć, kto go wysłał, czy działał w pojedynkę, czy może należał do jakiejś grupy. Wszystkie sprawy są wyjaśniane - powiedział izraelski minister bezpieczeństwa wewnętrznego Icchak Aharanovitch.
Policja ma nagranie z telefonu
Do incydentu doszło w pobliżu niepisanej granicy między zachodnią i wschodnią - arabską - częścią Jerozolimy; w dzielnicy zamieszkanej przez ortodoksyjnych Żydów.
Izraelska policja pokazała nagranie zrobione telefonem komórkowym, na którym widać, jak łyżka ogromnej koparki wjeżdża w autobus. Reuters pisze, że w autobusie nie było żadnych pasażerów. Zginął jednak pieszy, który był na miejscu zdarzenia.
Napięcie pomiędzy Arabami i Izraelczykami jest wyjątkowo duże; od 8 lipca w Strefie Gazy trwa operacja wojsk izraelskich, której celem jest zniszczenie tuneli wykorzystywanych przez radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas do przemytu m.in. broni.