Atak nożownika w Cieszynie. Policja: zagrożenie było realne
Policjanci w Cieszynie zatrzymali mężczyznę, który biegał po ulicy miasta z nożem w ręce i groził nim przechodniom. Na szczęście nie udało mu się nikogo zranić.
22.08.2017 | aktual.: 22.08.2017 12:44
Ta dramatyczna historia rozegrała się w centrum Cieszyna w sobotę po południu, ale dopiero dzisiaj poinformowali o niej śląscy policjanci.
Napastnik zaczepił najpierw, przy skrzyżowaniu ulic Korfantego i Kolejowej, młodego mężczyznę i kobietę: nie pozwolił im przejść przez ulicę, a potem bez powodu zagroził nożem. Zaatakowani uciekli na pobliską stację benzynowa i stamtąd zadzwonili na policję. Mężczyzna poszedł dalej i cały czas wymachiwał nożem w kierunku jadących samochodów.
Zobacz także
Na ulicy Garncarskiej zaczepił dwie kobiety. Jednej z nich znowu zagroził nożem, który trzymał w dłoni.
Chwilę później napastnik został zatrzymany. Gdy go przeszukano, okazało się, że ma przy sobie nie jeden, ale sześć noży o różnej długości.
Według policjantów zagrożenie było realne. Mężczyzna z nożem w ręce podchodził bardzo blisko zaczepianych przez siebie osób, na szczęście nikogo nie zranił
Zatrzymany 53-latek nie ma stałego miejsca zamieszkania. Nie był wcześniej karany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu kryminalni przedstawili mu zarzuty. W poniedziałek, na wniosek śledczych, został on tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące.