Trwa ładowanie...

Atak na żołnierzy na granicy. Zdecydowana reakcja Kosiniaka-Kamysza

"Nie ma zgody na obrażanie, lżenie i jakiekolwiek ataki na żołnierzy" - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do doniesień o ataku na żołnierzy, którzy pełnili służbę na granicy. Szef MON dodał, że zwrócił się z pismem do Ministra Sprawiedliwości o objęcie tej sprawy szczególnym nadzorem.

Atak na żołnierzy na granicy. Zdecydowana reakcja Kosiniaka-KamyszaAtak na żołnierzy na granicy. Zdecydowana reakcja Kosiniaka-KamyszaŹródło: GETTY, fot: Anadolu
d41eosq
d41eosq

W nocy z 13 na 14 lipca żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę około 20 osób - przekazano w poniedziałkowym komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej.

"Doszło m. in. do naruszenia nietykalności cielesnej żołnierzy poprzez naplucie na mundur oraz wykonywanie obraźliwych gestów i kierowanie wulgarnych haseł" - czytamy w komunikacie.

"Nie ma zgody na jakiekolwiek ataki na żołnierzy"

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się szef Ministerstwa Obrony Narodowej. "Nie ma zgody na obrażanie, lżenie i jakiekolwiek ataki na żołnierzy, którzy bronią polskich granic i dbają o bezpieczeństwo Ojczyzny" - napisał Władysław Kosiniak- Kamysz.

"Służby zdecydowanie i błyskawicznie zareagowały na skandaliczne zachowanie grupy osób względem żołnierzy i funkcjonariuszy przy granicy z Białorusią" - zapewnił.

d41eosq

Dodał, że zwrócił się z pismem do Ministra Sprawiedliwości o objęcie tej sprawy szczególnym nadzorem. Do wpisu dołączył skan dokumentu, gdzie atak na żołnierzy nazywa "skandalicznym".

W sprawie przesłuchano 17 osób

W poniedziałek Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało komunikat w sprawie ataku na polskich żołnierzy na granicy.

"W nocy z 13 na 14 lipca 2024 roku żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę około 20 osób. Doszło m. in. do naruszenia nietykalności cielesnej żołnierzy poprzez naplucie na mundur oraz wykonywanie obraźliwych gestów i kierowanie wulgarnych haseł" - czytamy w komunikacie.

d41eosq

Jak dodano, o zdarzeniu natychmiast poinformowano Straż Graniczną, Żandarmerię Wojskową i Policję, która prowadzi czynności wyjaśniające. "W tej chwili wszystko jest wyjaśniane przez służby. Do tej pory przesłuchano 17 osób" - podkreślono.

Wulgarne zachowanie młodych osób. Nagranie z granicy

W sieci wcześniej pojawiły się nagrania z zaistniałej na granicy sytuacji. Można na nich zobaczyć grupę młodzieży, która wykrzykuje wulgarne hasła i pokazuje niestosowne gesty skierowane wobec żołnierzy.

d41eosq

W pewnym momencie widać, że żołnierze próbują zareagować bezpośrednio na zachowanie młodzieży. Dochodzi do przepychanek, a żołnierze świecą latarkami po twarzach zebranych. Wciąż także słychać krzyki.

Ze względu na wulgaryzmy nie zdecydowaliśmy się opublikować wideo.

d41eosq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41eosq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj