Zabici i ranni w izraelskim ataku
Inną wersję podaje Ruch Wolna Gaza, którego wolontariusze brali udział w rejsie. "Pod osłoną nocy izraelscy komandosi zostali spuszczeni z helikoptera na pokład tureckiego statku Mavi Marmara. Zaczęli strzelać w momencie, gdy ich nogi dotknęły pokładu. Otworzyli ogień prosto do grupy śpiących cywilów" – piszą na swojej stronie internetowej aktywiści.
Na zdjęciu: aktywiści krótko przed atakiem sił Izraela.