Atak na dziennikarkę przed koncertem Jana Pietrzaka. Zawiadomienie o przestępstwie

Awantura przed koncertem Jana Pietrzaka. Były wyzwiska i przepychanki. Starszy mężczyzna zaatakował dziennikarkę OKO.press. Redakcja składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Atak na dziennikarkę przed koncertem Jana Pietrzaka. Zawiadomienie o przestępstwie
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

W Centrum Sztuki Współczesnej odbył się 6 czerwca koncert Jana Pietrzaka. Nowy dyrektor warszawskiego Centrum Sztuki Współczesnej, Piotr Bernatowicz, wybrał Pietrzaka na artystę otwierającego działalność CSW po pandemii.

Przed wejściem odbywał się protest przeciwko temu występowi. Kilka osób trzymało baner z napisem "Spietrzaj dziadu" oraz flagę LGBT+. Ze strony osób, czekających na koncert, było słychać okrzyki: "Zjeżdżaj stąd", "Hitler", "LGTB", "bolszewicy", "Geje, cały świat się z was śmieje". Zrobiło się gorąco.

Całą sytuację nagrywała dziennikarka OKO.press. W pewnym momencie skierowała kamerę na grupę starszych osób. Wtedy jeden z mężczyzn podbiegł do kobiety i ją zaatakował.

"Przydzwonił mi w klatkę piersiową, aż mi zaparło dech. Byłam w szoku, nie wiedziałam, co się dzieje" - relacjonuje Dominika Sitnicka z OKO.press. Redakcja składa zawiadomienie o przestępstwie.

Zobacz wideo: Ryszard Terlecki o synu Jarosława Gowina: to jakiś świr. Lider Porozumienia komentuje

jan pietrzakdziennikarkakoncert
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (153)