Atak na biuro Beaty Szydło. Poseł PiS wini m.in. Klaudię Jachirę
O incydencie poinformowano we wtorek. Nieznani sprawcy usiłowali wyrwać tablicę informacyjną ze ściany budynku, w którym znajduje się biuro europosłanki PiS Beaty Szydło. Pozostawiono także znicz i plakat, nawiązujące do rządowej polityki wobec uchodźców znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej.
Biuro w Wadowicach dzieli z europosłanką Beatą Szydło poseł PiS Filip Kaczyński. O całym zajściu poinformował w swoich mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcia.
Na fotografiach widać, że sprawcy próbowali oderwać tablicę informacyjną. Przed wejściem ustawili znicz i plakat z napisem: "Pamięci ofiar polityki granicznej PiS".
Wadowice. Atak na biuro poselskie Beaty Szydło
Sprawą ma zajmować się już policja.
"Owoce działalności Franka Sterczewskiego, Klaudii Jachiry i spółki dotknęły również moje biuro poselskie w Wadowicach, które dzielę z panią premier Beatą Szydło. Zniszczenie i próba wyrwania tablicy jest właśnie zgłaszane Polskiej Policji. Zadowoleni jesteście z siebie Platformo Obywatelska?" - napisał 21 września na Facebooku Kaczyński.
Przypomnijmy, że podobnych ataków na biura poselskie było już bardzo wiele. Np. w lutym 2021 roku zdewastowano biuro posłanki KO Moniki Rosy. Sprawcy w witrynie biura zamieścili wulgarny, homofobiczny napis.
Przeczytaj także: