Armia zdeterminowana zapobiec chaosowi w Libanie

Armia libańska ostrzegła, że jest gotowa podjąć "zdecydowane kroki" w celu przywrócenia porządku i spokoju publicznego w kraju. Deklaracja taka padła po gwałtownych demonstracjach przeciwko piątkowemu zamachowi, w którym zginął szef wywiadu.

Libańscy żołnierze na ulicach Bejrutu
Źródło zdjęć: © AFP | Anwar Amro

"Ostatnie kilka godzin pokazało bez żadnych wątpliwości, że kraj przechodzi krytyczne chwile i że w niektórych regionach napięcie sięgnęło bezprecedensowego poziomu" - głosi komunikat dowództwa armii.

Wojskowi wezwali następnie "wszystkich przywódców politycznych, by zachowali ostrożność, gdy wyrażają swe stanowiska i opinie".

Dzień po szturmie demonstrantów na siedzibę premiera Nadżiba Mikatiego armia ostrzegła też, że atakowanie instytucji publicznych, a także własności prywatnej oznacza przekroczenie "czerwonej linii", które spotka się z odpowiedzią.

Wojsko wezwało Libańczyków różnych wyznań i sympatii politycznych, by "wykazali się najwyższym poziomem odpowiedzialności w tym czasie próby" i by zakończyli protesty organizowane w kraju od piątkowego zamachu.

W wybuchu samochodu pułapki w Bejrucie zginęło 10 osób, w tym szef wywiadu generał Wissam al-Hassan, znany przeciwnik reżimu Baszara al-Asada w sąsiedniej Syrii. Szybko pojawiły się głosy, według których za zamachem w stolicy stał Damaszek. Opozycja zażądała dymisji premiera Mikatiego, ale w weekend poinformował on, że na prośbę prezydenta Michela Suleimana pozostanie na stanowisku ze względu na interes kraju.

Starcia w libańskich miastach

Armia "podejmie zdecydowane kroki, szczególnie tam, gdzie nasilają się tarcia religijne i wyznaniowe, by zapobiec ponownemu przekształceniu się Libanu w miejsce wyrównywania rachunków w regionie oraz by zapobiec wykorzystaniu zabójstwa męczennika Wissama Hassana jako możliwości zabójstwa całego kraju" - ostrzeżono w komunikacie.

Uzbrojeni ludzie wyszli w ostatnich godzinach na ulice Bejrutu i innych libańskich miast, wznosząc barykady na głównych drogach i paląc opony. Według agencji Reutera, w walkach w północnym mieście Trypolis zginęło co najmniej czterech ludzi, a w poniedziałek rano w Bejrucie rannych zostało pięć osób.

Większość libańskich sunnitów poparło antyreżimowych rebeliantów w Syrii, podczas gdy szyici sprzyjają raczej Asadowi, który - podobnie jak wielu ludzi z jego otoczenia - wywodzi się z mniejszości alawickiej. Alawici to wyznawcy skrajnego odłamu szyizmu, a wielu sunnitów uważa ich za niewiernych.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

W sobotę Trump wymienił jego nazwisko. W czwartek został oskarżony
W sobotę Trump wymienił jego nazwisko. W czwartek został oskarżony
Atak trwa już cztery dni. Finlandia na celowniku hakerów
Atak trwa już cztery dni. Finlandia na celowniku hakerów
Trump: Turcja może zrezygnować z rosyjskiej ropy, ale Węgry i Słowacja nie
Trump: Turcja może zrezygnować z rosyjskiej ropy, ale Węgry i Słowacja nie
Sterczewski odpowiada Sikorskiemu. "Jako poseł mam obowiązek"
Sterczewski odpowiada Sikorskiemu. "Jako poseł mam obowiązek"
Nawrocki o słowach Trumpa: Przełom
Nawrocki o słowach Trumpa: Przełom
Trump: Nie pozwolę Izraelowi na aneksję Zachodniego Brzegu
Trump: Nie pozwolę Izraelowi na aneksję Zachodniego Brzegu
Drony nad Danią. "Podmiot odpowiedzialny za incydent nadal nieznany"
Drony nad Danią. "Podmiot odpowiedzialny za incydent nadal nieznany"
Dylemat NATO. Będą zestrzeliwać rosyjskie samoloty?
Dylemat NATO. Będą zestrzeliwać rosyjskie samoloty?
Wierka Serdiuczka może dostać zakaz wjazdu do Rosji
Wierka Serdiuczka może dostać zakaz wjazdu do Rosji
Bał się aresztowania? Netanjahu wybrał nietypową trasę do USA
Bał się aresztowania? Netanjahu wybrał nietypową trasę do USA
Drony nad Danią. Szefowa MSZ Łotwy o ustaleniach sojuszników
Drony nad Danią. Szefowa MSZ Łotwy o ustaleniach sojuszników
Wyniki Lotto 25.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto