Armia rządowa zajęła lotnisko w Mosulu
Wspierane przez USA irackie siły rządowe odbiły z rąk IS lotnisko w Mosul. W operacji w ramach ofensywy wymierzonej w dżihadystów z wzięły udział siły szybkiego reagowania, pododdziały policji federalnej i jednostki antyterrorystyczne.
Do ataku rzucono śmigłowce bojowe, odrzutowce i drony. Wojska rządowe ostrzeliwały pozycję tzw. Państwa Islamskiego pociskami z moździerzy. Zaatakowano także pobliską bazę wojskową al-Gazlani.
Port lotniczy w Mosulu i baza znajdują się na południowych obrzeżach miasta, na zachód od rzeki Tygrys dzielącej Mosul na dwie części. Mają ważne znaczenie, gdyż mogą posłużyć jako miejsca do wyprowadzenia ataku na zachodni Mosul opanowany przez dżihadystów z IS - pisze agencja Reutera.
Według obserwatorów walki o zachodni Mosul mogą być najcięższe od początku ofensywy sił rządowych mającej na celu odzyskanie kontroli nad całym miastem. Po kilku tygodniach zaciętych walk wojsko irackie odbiło w styczniu z rąk dżihadystów wschodnią część Mosulu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Część zachodnia miasta jest mniejsza od wschodniej, ale gęściej zaludniona. Znajdują się tam umocnione punkty oporu IS.
Mosul to ostatni bastion dżihadystów w Iraku. To w Mosulu w 2014 roku przywódca tzw. Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi proklamował kalifat na okupowanych terenach w Iraku i Syrii.