Trwa ładowanie...

Armia przestępców naciera na Kupiańsk. "Sytuacja coraz trudniejsza"

Żołnierze Putina, którzy nacierają w obwodzie charkowskim, mają jeden cel: zająć Kupiańsk. - Sytuacja staje się coraz trudniejsza, lecz podjęliśmy kilka ważnych decyzji, które wzmocnią naszą obronę - ogłosił dowódca ukraińskich sił lądowych generał Ołeksandr Syrski.

Wojna w Ukrainie Wojna w Ukrainie Źródło: Zelensky Official
d56ghok
d56ghok

Szturm przeprowadzają głównie zmobilizowani rosyjscy więźniowie. Armii Putina zależy na zdobyciu miasta z dwóch powodów: rozciągnąć front i zmusić Ukraińców do przerzucenia części sił oraz wziąć rewanż za dotkliwą porażkę.

Przeciwnik każdego dnia próbuje atakować oddziałami szturmowymi, złożonymi głównie z więźniów zmobilizowanych w zakładach karnych. - Te działania podejmowane są na różnych odcinkach frontu w pobliżu Kupiańska - przekazał Syrski, który odwiedził ukraińskich dowódców na kierunkach kupiańskim, łymańskim i bachmuckim.

Wypowiedź generała przytoczył kanał na Telegramie Military Media Center, prowadzony przez ukraiński resort obrony.

d56ghok

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie planują prowokację. Generał ocenia szanse

Tu padł mit "drugiej armii świata"

W ocenie rzecznika Wschodniego Zgrupowania Wojsk Ukrainy Serhija Czerewatego najeźdźcy chcą opanować Kupiańsk i nacierają pod Łymanem z dwóch powodów. Kluczowym celem wroga jest rozciągnięcie linii frontu i zmuszenie Ukraińców do przerzucenia części sił z obwodów zaporoskiego i donieckiego, gdzie trwa kontrofensywa przeciwko Rosjanom. Przeciwnik chce też wziąć rewanż za dotkliwą porażkę w obwodzie charkowskim, w tym utratę Kupiańska, we wrześniu ubiegłego roku.

- To właśnie na Charkowszczyźnie legł w gruzach mit "niezwyciężonej drugiej armii świata", rozdęty przez rosyjską propagandę. Dlatego postępy na kierunku (kupiańskim) przynoszą okupantom moralną satysfakcję po ubiegłorocznej klęsce - zauważył Czerewaty na antenie telewizji Kanał 24.

d56ghok

Utrata Kupiańska będzie ciosem

Ukraińskie władze cywilne i wojskowe od kilku tygodni informują o trudnej sytuacji pod Kupiańskiem, gdzie trwa próba ofensywy sił rosyjskich. 10 sierpnia ogłoszono początek obowiązkowej ewakuacji mieszkańców 37 miejscowości z rejonu (powiatu) kupiańskiego. Wielu cywilów odmawia jednak podporządkowania się temu zarządzeniu.

Utrata Kupiańska po raz drugi byłaby poważnym ciosem dla Ukrainy. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kontrofensywa na południu kraju nie przyniosła, jak dotąd, znaczących sukcesów - zauważyła w środę agencja Reutera.

Liczący około 27 tys. mieszkańców Kupiańsk został zajęty przez rosyjskie wojska pod koniec lutego 2022 roku, w pierwszych tygodniach inwazji Rosji na Ukrainę. Władze w Kijowie przywróciły kontrolę nad tą miejscowością we wrześniu ubiegłego roku podczas kontrofensywy w obwodzie charkowskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d56ghok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d56ghok
Więcej tematów