Złamany tir, auta w rowach. Filmy i zdjęcia z ulic

Trudne warunki na drogach w całej Polsce. Wszystko spowodowane jest intensywnymi opadami śniegu. Najtrudniejsza sytuacja jest na południu kraju, zwłaszcza w województwie śląskim i małopolskim. Służby apelują do kierowców o szczególną ostrożność.

Armagedon na drogach. Trasy zakorkowane, niebezpiecznie na chodnikach
Armagedon na drogach. Trasy zakorkowane, niebezpiecznie na chodnikach
Źródło zdjęć: © PAP, policja
Sara Bounaoui

Intensywne opady śniegu w niedzielę dały się we znaki w większości Polski. Najmocniej sypie w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim, łódzkim, mazowieckim i podlaskim. Tam też pojawiły się największe utrudnienia na drogach, a po niedzielnych opadach utrzymują się one także w poniedziałek rano.

- Z uwagi na ciągły opad śniegu nawierzchnia na drogach wojewódzkich może być w niektórych miejscach tymczasowo biała. Kierowcy, którzy mają niedostosowane pojazdy bądź nieumiejętnie je prowadzą, czasem nie są w stanie przejechać drogą, zjeżdżają na pobocze i czekają. Nie ma z tego powodu utrudnień w ruchu - wszystkie drogi wojewódzkie w Małopolsce są przejezdne - przekazał dyżurny ZDW w Krakowie.

W Krakowie utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej

Utrudnienia nie występują również na drogach krajowych. Jak poinformował dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, nawierzchnie są czarne, mokre, na części dróg zalega błoto pośniegowe bądź zajeżdżony śnieg. - Sprzęt zimowego utrzymania dróg pracuje, żeby wszystkie drogi były w miarę możliwości całkowicie odśnieżone - podał.

Sporo utrudnień jest w samym Krakowie i okolicach. Z powodu śliskich nawierzchni w poniedziałek rano część autobusów kursuje na skróconych trasach lub z pominięciem przystanków. Są to linie 202, 232, 278 i 248.

Niełatwo mają także piesi. Na chodnikach jest ślisko, dodatkowo zalega na nich warstwa śniegu. W niektórych miejscach są też nieco węższe przez zaspy, które powstały po odśnieżaniu ulic.

Tragiczne warunki na śląskich drogach

Trudne warunki panują także na drogach woj. śląskiego. Po intensywnych opadach śniegu rano większość dróg w regionie była biała lub na jezdniach zalegało błoto pośniegowe. Samochody jeżdżą bardzo wolno, w wielu miejscach tworzą się korki.

Na głównych ciągach komunikacyjnych na obszarze województwa występują znaczne utrudnienia w ruchu wynikające z warunków atmosferycznych oraz natężenia ruchu pojazdów - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK).

Utrudnienia na drodze wojewódzkiej nr 382 w Kluczowej (gm. Ząbkowice Śląskie)

"Po godzinie 7 w poniedziałek, 12 grudnia, samochód ciężarowy "złamał się" na pasie rozdzielającym jezdnie na autostradzie A4 w Chorzowie i częściowo utrudnia przejazd w obu kierunkach. Służby pracują nad udrożnieniem ruchu" - informuje śląska policja.

Problemy wystąpiły m.in. na drodze S1 w Dąbrowie Górniczej, gdzie po godz. 5 rano na remontowanym odcinku drogi w kierunku Bielska-Białej dwie ciężarówki, które nie mogły pokonać podjazdu, zjechały na pobocze, blokując częściowo pas służący do przejazdu. Policja kieruje ruchem, który odbywa się wahadłowo – podaje WCZK.

Zablokowana jest także DK1 w Czechowicach-Dziedzicach w kierunku Bielska-Białej. Tam ciężarówki nie mogą podjechać pod wzniesienie. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.

W Janowicach natomiast samochód dostawczy wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu. W mediach społecznościowych internauci się nawzajem ostrzegają. "Droga jest bardzo wąska i śliska. Należy zachować szczególną ostrożność" - pisze lokalny serwis Bielskie Drogi.

Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wszystkie drogi krajowe w województwie śląskim są przejezdne. Na sieci dróg krajowych w regionie pracowało rano 267 pojazdów do zimowego utrzymania dróg oraz 236 pracowników.

Trudna sytuacja na drogach

Nie lepiej jest w innych częściach Polski. Akcja odśnieżania w Warszawie rozpoczęła się w niedzielę rano i trwa nieprzerwanie do poniedziałku.

Cały czas pracują także pługopiaskarki w powiecie radomskim. - Priorytetem jest zapewnienie przejezdności dróg powiatowych oraz posypywane ich newralgicznych odcinków mieszanką solno-piaskową - przekazały służby Starostwa Powiatowego w Radomiu.

Po nocnych opadach śniegu także na dolnośląskich drogach występują trudne warunki. Błoto pośniegowe jest m.in. na głównych trasach w Kotlinie Kłodzkie oraz w okolicach Lubania. Od rana nieprzejezdna była autostrada A4 pomiędzy węzłami Jadwisin i Chojnów w kierunku Wrocławia. Auto ciężarowe wpadło tam do rowu; ruch wstrzymano na czas wyciągania tira.

Na Podlasiu służby odnotowały blisko 40 kolacji. Wszystko przez to, że na drogach lokalnych - ze względu na opady śniegu i ujemną temperaturę - jest bardzo ślisko. Służby drogowe zapewniają jednak, że trasy krajowe w Podlaskiem są przejezdne.

Natomiast na Lubelszczyźnie wszystkie drogi wojewódzkie są przejezdne. Sporym utrudnieniem jest jednak to, że zalega na nich błoto pośniegowe lub cienka warstwa śniegu. Od rana w regionie pracuje 70 sztuk sprzętu do zimowego utrzymania dróg. W ciągu doby, lubelscy strażacy interweniowali około 160 razy w związku z intensywnymi opadami śniegu.

Źródło: PAP, GDDKiA, Policja

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (99)