Arłukowicz bezlitosny dla Glapińskiego. Drwi z prezesa
Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w październiku wyniosła 6,8 proc. Odczyt pokrywa się z tzw. szybkim szacunkiem, który GUS publikował kilkanaście dni temu. Jak sobie z nią poradzić? - pytany był w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł PO Bartosz Arłukowicz. - Jak widać prezes NBP, pan prezes Glapiński, ma pomysł na inflację - postanowił wybić monetę czy banknot mówiący o tym, że polska granica jest strzeżona przez Straż Graniczną. Takie ma pomysły prezes NBP na szalejącą inflację - mówił. Arłukowicz stwierdził też, że - w kontekście Glapińskiego - "słowo 'profesjonalizm' odrzuciłby w ogóle". - Nie widzę żadnych działań ze strony prezesa NBP. To polityk obozu rządzącego, który robi wszystko, by otrzymać drugą kadencję. On się tym zajmuje - ocenił. - Jeśli mamy problem taki, że drożyzna wyrwała się spod kontroli komukolwiek w Polsce, a prezes NBP mówi o wybijaniu monet czy produkcji banknotu nt. Straży Granicznej, to pokazuje skalę upadku państwa. Ten człowiek kompletnie nie rozumie, do czego został powołany - kontynuował Arłukowicz. - To jest kabaretowe, ale tak naprawdę to jest bardzo poważna sprawa. To jest człowiek, który kompletnie pomylił role. On powinien zostać odwołany, on nie powinien pełnić drugiej kadencji. On się po prostu do tego nie nadaje - podsumował.