Argentyna. Parlament zalegalizował aborcję
Argentyna została w środę pierwszym dużym krajem Ameryki Łacińskiej, który zalegalizował aborcję. Będzie ją można przeprowadzić bezpłatnie i bez ograniczeń do 14. tygodnia ciąży.
30.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 01:40
Argentyński Senat przyjął ustawę o możliwości przerywania ciąży 38 głosami "za" i 29 - "przeciw". Ustawę powinien jeszcze podpisać prezydent Alberto Fernandez, co uważane jest za formalność.
Do tej pory w Argentynie możliwa była aborcja jedynie w przypadku zagrożenia życia kobiety lub gwałtu, co czyniło legislację tego kraju jedną z najbardziej restrykcyjnych wśród tzw. rozwiniętych krajów.
Po wejściu w życie nowej ustawy kobieta będzie mogła przerwać ciążę legalnie i bezpłatnie, bez podawania przyczyny, do 14. tygodnia.
Po 14. tygodniu aborcja będzie nadal możliwa, ale obwarowana warunkami w zależności od powodu, z jakiego ma być wykonana (m.in. zagrożone zdrowie czy życie kobiety, jej warunki materialne i rodzinne, genetyczny defekt płodu, ekspertyzy lekarzy).
Debata w Senacie trwała od wtorku. Izba Deputowanych uchwaliła ustawę 11 grudnia. Za projektem było 131 posłów, przeciw - 117.
W 2018 r. ustawa również przeszła przez izbę niższą parlamentu, ale została zablokowana przez Senat. Tym razem projekt złożył prezydent Fernandez, stając się pierwszą głową państwa w Argentynie, która zdecydowała się na taką zmianę prawa.
Spośród państw Ameryki Łacińskiej wcześniej prawo do aborcji przyjęły Urugwaj, Kuba i Gujana.