Aresztowanie bossa sycylijskiej mafii

Do aresztowania mafioso doszło w miasteczku Krasne Brzezno niedaleko Usti nad Łabą. Był bardzo zaskoczony. Nie spodziewał się, że ktoś go nakryje - powiedział jeden z policjantów. Putrone był śledzony od domu, skąd wyjechał po zakupy do centrum miasteczka. Zatrzymano go, kiedy wyjeżdżał ze sklepowego parkingu.

44-letni Luigi Putrone, zaliczany do grupy 30 najniebezpieczniejszych włoskich gangsterów, ukrywał się od 1998 roku. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych został skazany zaocznie przez włoski sąd na podwójne dożywocie, za serię morderstw i porwań.

Jak ujawniła policja, Putrone jest osobiście odpowiedzialny za dziewięć morderstw i porwanie małego chłopca, którego ciało rozpuścił później w kwasie. Miała to być zemsta na ojcu chłopca, który zdecydował się współpracować z organami ścigania.

Policja określa Putrone jako członka "krwawego odłamu" włoskiej mafii. Był, jak się podejrzewa, głową wpływowego klanu z Porto Empedocle w prowincji Agrigento.

Na terenie Czech posługiwał się fałszywym włoskim paszportem. Policja sprawdza czy nie był zaangażowany w działalność miejscowego świata przestępczego.