Areszt dla rodziców zamordowanej dziewczynki z Opoczna
- Rodzice zostali zatrzymani na trzy miesiące. W tym czasie prokuratorzy będą gromadzili materiał procesowy. Czekamy m.in. na pełną opinię biegłego z sekcji zwłok i szereg innych materiałów dowodowych" – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Sławomir Kierski.
26.05.2017 | aktual.: 26.05.2017 16:31
Ojcu postawiono zarzut zabójstwa córki oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad 8-letnim synem. Matce prokurator, zarzucił narażenie dzieci na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku zdrowia.
Mężczyźnie grozi nawet kara dożywotniego więzienia, a kobiecie od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
O śmierci dziecka w Opocznie poinformowali policjantów ratownicy medyczni, którzy przyjechali do mieszkania rodziców. Uznali oni, że obrażenia martwej już dziewczynki mogą wskazywać, iż padła ona ofiarą przemocy.
Wezwana policja na miejscu tragedii zatrzymała matkę i wujka dziewczynki oraz znajdującego się poza mieszkaniem ojca. Wszyscy byli nietrzeźwi. Krewnemu nie postawiono zarzutów.
Rodzina była pod opieką ośrodka pomocy społecznej. Miała założoną Niebieską Kartę. Ich starszy syn został przewieziony do pogotowia opiekuńczego. Później złożył obszerne zeznania z dnia śmierci swojej siostry.
Wstępne wyniki sekcji zwłok dziewczynki wykazały m.in. ciężkie obrażenia główki dziecka, złamanie kości ciemieniowej oraz krwiaki. Najprawdopodobniej powstały w wyniku uderzeń.