Areszt dla podejrzanego o bicie syna
Sąd Rejonowy w Nowej Soli aresztował na trzy miesiące 25-letniego mieszkańca tego miasta,
podejrzanego o długotrwałe zanęcanie się i bicie 6-letniego syna -
poinformował z-ca komendanta Komendy Powiatowej Policji w
Nowej Soli Rafał Szydzik.
W środę 6-letniego Michała z rozległymi obrażeniami - potłuczeniami, krwiakami i siniakami na całym ciele - do szpitala przyprowadziła matka.
Zgodnie z przedstawionymi zarzutami znęcania się i pobicia dziecka podejrzanemu grozi do pięciu lat więzienia. Wykonane przez biegłych lekarzy badania wykazały, że przemoc wobec chłopca stosowano od dłuższego czasu - dodał Szydzik.
Aresztowanego mężczyznę zatrzymano bezpośrednio po uzyskaniu przez policję od lekarzy informacji o przyjęciu do szpitala małego pacjenta. Chłopiec miał podbite oczy i nabrzmiałą głowę. Obecnie stan Michała lekarze oceniają jako dobry. Sześciolatek wraca do zdrowia. Jak powiedziała ordynator oddziału dziecięcego szpitala w Nowej Soli Maria Kofla, chłopiec jest pogodny i przez większą część dnia zajęty zabawą.
Jak ustaliła policja, podejrzany żyje w konkubinacie z 24-letnią matką jego dwojga dzieci. Policjanci mieli obawy, że ofiarą przemocy mogła paść także czteroletnia siostrzyczka Michała. Na szczęście, po odnalezieniu dziewczynki badanie nie wykazało, by tak było.
