Arafat został zwolniony z aresztu domowego
Jaser Arafat (AFP)
Izrael poinformował w poniedziałek, że przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat może poruszać się swobodnie po Zachodnim Brzegu Jordanu i Strefie Gazy.
W niedzielę premier Izraela Ariel Szaron uznał, że Arafat spełnił postawione przez stronę izraelską warunki, więc można mu zezwolić na opuszczenie Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu, gdzie pozostawał internowany od 3 grudnia.
Uwzględniwszy aresztowanie sześciu podejrzanych (o zabójstwo izraelskiego ministra Rehawama Zeewiego), czego domagał się Izrael od palestyńskich władz, premier Ariel Szaron postanowił dłużej nie ograniczać swobody poruszania się Jasera Arafata w obrębie Autonomii Palestyńskiej - podała kancelaria Szarona.
Za "niewystarczającą" uznał decyzję rządu izraelskiego sekretarz generalny władz Autonomii Palestyńskiej Ahmad Abdelrahman.
Izraelski minister spraw zagranicznych Szimon Peres nie wykluczył, że przywódca Autonomii Palestyńskiej będzie mógł wyjechać za granicę. Arafat chciałby uczestniczyć w spotkaniu przedstawicieli Ligi Arabskiej w Bejrucie pod koniec miesiąca.
Na bejruckim szczycie ma być rozpatrywana saudyjska propozycja uregulowania konfliktu bliskowschodniego. Początkowo przewidywała ona normalizację stosunków krajów arabskich z Izraelem w zamian za wycofanie się Izraela z terytoriów zajętych w 1967 roku. W niedzielę jednak książę Abdullah zmienił założenia planu. Nowa propozycja nie przewiduje już normalizacji stosunków izraelsko-arabskich.
Wcześniej ewentualne zwolnienie Jasera Arafata, przebywającego od trzech miesięcy w areszcie domowym, zapowiedział premier Ariel Szaron. W niedzielę Szaron powiedział, że przywódca Palestyńczyków spełnił postawione przez stronę izraelską warunki.
Izrael domagał się od niego aresztowania sprawców zamachu na ministra turystyki Rehawama Zeeviego w październiku. W sobotę palestyńskie służby specjalne aresztowały Madżidiego al-Rimawiego, który jest podejrzany o zaplanowanie zamachu na Zeeviego. (PAP/IAR, an, aka, jask)