PolskaAntykorupcyjne PiS, gospodarcza PO

Antykorupcyjne PiS, gospodarcza PO

Polski biznes wierzy, że po wyborach
korupcja zostanie ograniczona - wskazuje, kto powinien wykonać to
zadanie - pisze "Puls Biznesu".

Po wakacyjnej przerwie dziennik powrócił do monitorowania, przy pomocy Instytutu Badania Opinii i Rynku Pentor, wahań Barometru Korupcji. Rok temu tak właśnie "PB" nazwał wskaźnik nasilenia zjawisk korupcyjnych w ocenie polskich przedsiębiorców i menedżerów.

Barometr cały czas znajduje się na minusie, czyli wskazuje na niepogodę. Poziom zerowy oznaczałby, że korupcja istnieje, ale nie jest groźna. Dopiero wyjście wskaźnika na plus świadczyłoby o skuteczności zwalczania tego negatywnego zjawiska - podkreśla "PB".

Jesteśmy pod kreską, jednak wrześniowe wyniki mają wydźwięk optymistyczny. Barometr zdecydowanie odbił w górę i zatrzymał się na poziomie minus 5,69%.

Spośród programów antykorupcyjnych przedsiębiorcy i menedżerowie najwyżej oceniają zamierzenia Prawa i Sprawiedliwości. Nie są w tym specjalnie oryginalni, gdyż podobne odczucia ma większość społeczeństwa - zaznacza dziennik.

Bardzo się natomiast różnią opinie całego elektoratu oraz środowisk biznesowych w odniesieniu do programów gospodarczych partii reprezentowanych w nowym Sejmie. W tym samym czasie, gdy Pentor przeprowadzał pomiar korupcyjny, podobna grupa przedsiębiorców i menedżerów uczestniczyła w innym sondażu na zlecenie "PB" - wyborczym.

Zdecydowane zwycięstwo odniosła w nim PO, bijąc procentowo PiS w stosunku 75:10. SLD zdobył 5%, a pozostałe partie - łącznie 10%. Głównym motywem wyborów przedsiębiorców było uznanie, iż to Platforma Obywatelska jako jedyna proponuje podawanie wędki, a nie ryby.

Z obu badań "PB" wynika, że świat biznesu udziela koalicjantom wskazań, jak mają podzielić się kompetencjami w nowym rządzie. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)